Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska (P) i wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska (L). Fot. PAP/Krzysztof Świderski
Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska (P) i wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska (L). Fot. PAP/Krzysztof Świderski

Po powodzi resort środowiska proponuje pożyczki dla samorządów. Awantura w sieci

Redakcja Redakcja Powódź 2024 Obserwuj temat Obserwuj notkę 65
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Opolu ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska przekazała, że resort klimatu planuje przeznaczyć 21 mln zł na pomoc dla terenów dotkniętych powodzią. „W dotacjach to 21 mln zł, ale chcemy do tego dołożyć pulę ok. 100 mln zł w niskooprocentowanych pożyczkach” - poinformowała minister, zaznaczając, że ich oprocentowanie ma być na poziomie 1,5-2 proc. Pomysł wywołał burzę w sieci.

100 mln zł w niskooprocentowanych pożyczkach dla samorządów po powodzi

Środki w formie dotacji będą pochodzić z Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW). Pierwsze pieniądze miałyby trafić np. do straży pożarnych, centrów zarządzania kryzysowego i samorządów. Miałyby zostać przeznaczone na takie cele, jak zakup agregatów prądotwórczych, worków na piasek czy bieżące zabezpieczenia budynków.


– W dotacjach to 21 mln zł, ale chcemy do tego dołożyć pulę ok. 100 mln zł w niskooprocentowanych pożyczkach – poinformowała Paulina Hennig-Kloska. Jak wskazał, oprocentowanie ma być na poziomie 1,5-2 proc.


Paulina Hennig-Kloska o mikropożyczce: Likwidacja skutków powodzi

W drugiej kolejności te pieniądze będą mogły trafić na likwidację skutków powodzi, takich jak naprawy kanalizacji, wodociągów, oczyszczalni ścieków, stacji uzdatniania wody oraz na likwidację potencjalnych skażeń w środowisku - zaznaczyła.

Wskazała, że najwyższa pula pieniędzy była do wydysponowania w woj. śląskim, a „tu, w Opolu, jest to 3 mln zł, ale jeśli będzie potrzeba, będziemy zwiększać (fundusze – red.) z środków pożyczkowych”. Dodała, że „na Dolnym Śląsku udało się wygospodarować 6 mln zł”.

– Będziemy szacować potrzeby i ewentualnie wspierać wojewódzkie fundusze środkami z narodowego funduszu ochrony środowiska – podkreśliła.


Nisko oprocentowane pożyczki wskazane są w ustawie z 2011 roku

Warto zaznaczyć, że nisko oprocentowane pożyczki wskazane są jeszcze w ustawie z 2011 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi (ustawa z czasów koalicji PO-PSL). 

Dokument określa na przykład, kto może ubiegać się o wsparcie w takiej formie, w jakiej wysokości i przez kogo jest ono udzielane. W ustawie czytamy również o zasadach zwrotu pożyczki. Ponadto preferencyjny kredyt na usuwanie skutków klęsk żywiołowych, skierowany do jednostek samorządu terytorialnego oraz klientów indywidualnych, oferuje Bank Gospodarstwa Krajowego.

"Zrujnowane samorządy mają jeszcze się zadłużać?"

Zapowiedź minister klimatu i środowiska nie spotkała się z ciepłym przyjęciem części ekspertów i polityków opozycji.

„POŻYCZKI na usuwanie szkód czyli działalność NIEinwestycyjną? Zrujnowane samorządy mają jeszcze się zadłużać? Hennig-Kloska ogromny błąd” - napisał na X ekonomista młodego pokolenia Jan Oleszczuk-Zygmuntowski.


Jeszcze ostrzej wypowiedział się Konrad Berkowicz z Konfederacji: „Czyli tak: Przez Waszą nieudolność ludzie potracili majątki, a teraz będą musieli się zadłużyć (na procent), aby ten majątek odzyskać?”.

Od redakcji: zaznaczmy, że mikropożyczka dotyczy samorządów, nie osób prywatnych.


„Uff, Pani minister Hennig-Kloska uspokoiła wszystkich, ...będą pożyczki i kredyty” - napisał na X Waldemar Buda, w latach 2022–2023 minister rozwoju i technologii.

KW

Źródło zdjęcia: Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska (P) i wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska (L). Fot. PAP/Krzysztof Świderski


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj65 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (65)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo