Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Marcin Obara
Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Marcin Obara

Premier Tusk o wypłatach dla powodzian. Rząd wdraża stan klęski żywiołowej

Redakcja Redakcja Powódź 2024 Obserwuj temat Obserwuj notkę 21
Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek o możliwości składania przez powodzian wniosków o pomoc. Podał, że jest to 10 tys. zł doraźnej natychmiastowej pomocy; a także do 100 tys. zł na remont mieszkania lub odbudowę pomieszczeń gospodarczych oraz i do 200 tys. zł na odbudowę budynków mieszkalnych. Rząd zdecydował się również na wprowadzenie stanu klęski żywiołowej na zalanych terenach.

Od 10 tys. do 200 tys. zł dla powodzian 

Na konferencji prasowej szef rządu zapewnił, że o pomoc można zgłaszać się do władz gminy, w której dana osoba mieszka i gdzie poniosła straty. – I właściwie od ręki, po zatwierdzeniu przez wójta, burmistrza, prezydenta czy miejscową opiekę społeczną, będzie do dyspozycji osiem tysięcy plus dwa tysiące złotych bezzwrotnej, natychmiastowej pomocy – powiedział Tusk.

– Mówimy o tej doraźnej pomocy, że ludzie znaleźli się w dramatycznej sytuacji, bo utracili mieszkanie, część dobytku, etc. I ci ludzie mogą liczyć od dzisiaj na - po złożeniu prostych wniosków, dwóch podpisów, bo to są dwie pule: 8 tys. - podwyższyliśmy z dotychczasowych 6 tys. - z tytułu pomocy społecznej i to są środki przeznaczone na wszystkich poszkodowanych przez wydarzenia nadzwyczajne, ale my myślimy głównie o powodzianach i 2 tys. tego prostego zasiłku powodziowego, co w sumie daje 10 tysięcy – mówił.

Szef rządu zapowiedział też, że będą rozpatrywane wnioski dotyczące lokali, w tym remontów mieszkań i odbudowy zabudowań gospodarczych. – To jest do 100 tysięcy zł. To nie jest pożyczka, tylko to będzie także bezzwrotna pomoc finansowa. Jeśli chodzi o odbudowę budynków mieszkalnych, to zapomoga do 200 tysięcy zł – dodał.

Nie potrzebna jest zmiana ustawy 

Rząd zdecydował się prostszą procedurę - nie jest potrzebne nadzwyczajne posiedzenie Sejmu, ponieważ do wypłaty pieniędzy nie będzie trzeba zmieniać ustawy, wystarczy rozporządzenie. Donald Tusk zaznaczył też, że przygotowywany jest cały katalog narzędzi pomocowych dla osób poszkodowanych, a część z nich będzie "załatwiona od ręki".

– Bardzo dziękuję marszałkowi (Szymonowi Hołowni), że dał znak, że jeśli będzie potrzeba to zwoła posiedzenie nadzwyczajne Sejmu. Myśmy zdecydowali o prostszej procedurze, żeby przyspieszyć wypłaty, czyli możemy od je dzisiaj realizować na mocy rozporządzenia. Nie jest potrzebne nadzwyczajne posiedzenie Sejmu – powiedział premier na briefingu przed wylotem do Wrocławia.

– Domyślam się, że w przyszłym tygodniu będziemy tak czy inaczej na Sejmie rozmawiali o powodzi – dodał.

- Zgodnie z poleceniem Premiera Donalda Tuska utworzyliśmy dodatkową rezerwę w kwocie 1 miliarda złotych na zwalczanie skutków powodzi. Nowe środki na pomoc są zabezpieczone. Jesteśmy w stałym kontakcie z MSWiA. Rezerwa będzie zwiększana zgodnie ze zgłaszanym zapotrzebowaniem. Nikt nie zostanie bez pomocy - napisał na X minister finansów Andrzej Domański. 

 

Stan klęski żywiołowej 

W związku z powodzią w południowo-zachodniej Polsce rząd wprowadził stan klęski żywiołowej na obszarze części woj. dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego na okres 30 dni od dnia ogłoszenia rozporządzenia. Rozporządzenie ukazało się w Dzienniku Ustaw. 

Stan klęski żywiołowej obejmuje:

– w województwie dolnośląskim – powiaty kamiennogórski, karkonoski, kłodzki, lwówecki, wałbrzyski i ząbkowicki oraz miasta na prawach powiatu Wałbrzych i Jelenią Górę; 

– w województwie opolskim – powiaty głubczycki, nyski i prudnicki oraz gminę Strzeleczki w powiecie krapkowickim;

– w województwie śląskim – powiaty bielski, cieszyński, pszczyński i raciborski oraz miasto na prawach powiatu Bielsko-Białą.

W rozporządzeniu wyjaśnione jest, zę w czasie obowiązywania stanu klęski żywiołowej na wyżej wymienionych obszarach dopuszcza się stosowanie wybranych ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela, tj. obowiązku opróżnienia lub zabezpieczenia lokali mieszkalnych bądź innych pomieszczeń; nakazu ewakuacji w ustalonym czasie z określonych miejsc, obszarów i obiektów; nakazu lub zakazu przebywania w określonych miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach; nakazu lub zakazu określonego sposobu przemieszczania się.

Staranie się o wsparcie od UE 

Szef rządu na konferencji przed wylotem do Wrocławia zapowiedział także, że w poniedziałek będzie rozmawiał z premierami innych państw dotkniętych powodzią - z premierami: Słowacji, Czech, Austrii i być może Rumunii. – Chcę, żebyśmy wszyscy byli w bliskim kontakcie, bo będziemy razem też wykorzystywali czy skłaniali UE do finansowania szkód, jakie powstały wskutek powodzi. I z grupą państw będzie nam łatwiej dochodzić (tych środków) – powiedział Tusk.

Jak mówił, są specjalne narzędzia finansowe do walki ze skutkami powodzi. Wskazał, że sporo pieniędzy można wygospodarować np. z funduszy europejskich oraz w ramach pomocy celowej związanej z klęskami żywiołowymi. – Więc, przepraszam za to sformułowanie, ale wyciągniemy, co się da z UE, jeśli chodzi o środki finansowe – dodał Tusk.

Podziękował też wszystkim państwom, które zaoferowały pomoc, m.in. Ukrainie. – Podziękowałem, ale myślę, że miejsce ratowników ukraińskich jest w Ukrainie, tam mają, co robić – powiedział Tusk. Dodał, że również np. Brytyjczycy zaoferowali pomoc. – Będzie jakaś potrzeba, ktoś będzie mógł pomóc np. dodatkowe śmigłowce, jakiś specjalistyczny sprzęt, to będziemy to zgłaszać i otrzymamy taką pomoc międzynarodową – powiedział Tusk. – Na razie nie brakuje nam ani sprzętu, ani profesjonalistów – dodał.

MP

Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Marcin Obara

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj21 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo