Runął przepust na Nysie Kłodzkiej. Powódź zagraża kolejnym miejscowościom

Redakcja Redakcja Powódź 2024 Obserwuj temat Obserwuj notkę 10
Południowy zachód Polski mierzy się z powodziami. Co chwilę dochodzą nowe, tragiczne wiadomości. Tym razem runął przepust pomiędzy zbiornikami Topola i Kozielno na Dolnym Śląsku. Mieszkańców pobliskiego Paczkowa wezwano do ewakuacji.

Katastrofa zbiornika Topola 

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej poinformował, że zawalił się przepust między zbiornikami Topola i Kozielno. To powoduje, że woda w niekontrolowany sposób przepływa do zbiornika Kozielno i dalej do zbiornika Otmuchów. 

Zbiornik Topola na Nysie Kłodzkiej miał blisko 22 mln m3 pojemności. "Łącznie ze zlokalizowanym bezpośrednio poniżej zbiornikiem Kozielno, a także zbiornikami Otmuchów i Nysa, tworzy zespół zbiorników wielozadaniowych, wchodzących w skład kaskadowego systemu bezpośredniej ochrony przed powodzią kilkudziesięciu tys. mieszkańców doliny Nysy Kłodzkiej" – można przeczytać na Wodach Polskich. 


Apel o ewakuację mieszkańców

Informację potwierdził także burmistrz Paczkowa Artur Rolka, który zamieścił specjalne nagranie. –  O godz. 10:53 otrzymaliśmy z Centrum Operacyjnego RZGW Wrocław informację o zniszczeniu przelewu powodziowego na zbiorniku Topola. Woda w niekontrolowany sposób przepływa do zbiornika Kozielno i dalej do zbiornika Otmuchów. Uszkodzenie prawdopodobnie nie zmienia sytuacji powodziowej poniżej Kozielna. Woda przepływa w tej samej ilości tylko uszkodzonym przelewem – cytował komunikat i dodał po chwili, że "nikt nie jest w stanie nam zagwarantować, że ten przelew się nie poszerzy i nie pójdzie większa masa wody na Kozielno.


Rolka zaapelował do mieszkańców o ewakuację. – Bardzo proszę mieszkańców o natychmiastową ewakuację i przeniesienie się w bezpieczne części; na rynek lub szkoły podstawowej nr 3, nr 2 lub hali w Paczkowie.  Apeluję do mieszkańców ulic: Cisiecka, Mostowa. Dworcowa, Kolejowa, Składowa, Młyńska, Armii Krajowej, Miraszewskiego, Moniuszki, Krótka, Staszica. Bardzo proszę mieszkańców tych ulic o dobrowolną ewakuację – powiedział. 

– Służby, które zarządzają tym zbiornikiem, zapewniają nas, że nie wpływa to na wypływ ze zbiornika Kozielno. Na tę chwilę zbiornik Kozielno będzie w stanie przyjąć tę wodę. Zwiększono delikatnie zrzuty, ale nie będzie to powodowało zagrożenia dla mieszkańców – skomentował sytuację kpt. Łukasz Nowak, rzecznik prasowy Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w rozmowie z wp.pl.

Pękł zbiornik Topola. Fot. X/@michaljadczak

MP

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj10 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo