Lądek-Zdrój, rzeka zalała miasto (zdj. ilustracyjne), fot. PAP/Maciej Kulczyński
Lądek-Zdrój, rzeka zalała miasto (zdj. ilustracyjne), fot. PAP/Maciej Kulczyński

Kolejne miasta kapitulują przed powodzią. "Przegraliśmy walkę"

Redakcja Redakcja Powódź 2024 Obserwuj temat Obserwuj notkę 81
Coraz trudniejsza jest sytuacja mieszkańców gmin Wleń i Lwówka Śląskiego - zbiornik na jeziorze Pilchowickim na rzece Bóbr jest już przepełniony i wykonywane są z niego kontrolowane zrzuty wody. Burmistrz miasta Wleń w nocy poinformował, że woda przelała się przez wały. "Przegraliśmy walkę z wielką wodą" – napisał.

Sytuacja na południu Opolszczyzny i Dolnego Śląska jest krytyczna. Stan alarmowy kilkudziesięciu rzek przekroczył stan alarmowy. Trwają ewakuacje mieszkańców niektórych zagrożonych miejscowości. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim od czwartku do niedzieli sumę opadów sięgającą 150 litrów na metr kwadratowy, co może spowodować gwałtowne powodzie. W tych województwach obowiązuje ostrzeżenie przed intensywnymi opadami najwyższego - trzeciego stopnia.


"Przegraliśmy walkę z wielką wodą"

Burmistrz miasta i gminy Wleń Artur Zych już w niedzielę zaapelował, by mieszkańcy zagrożonych miejscowości zdecydowali się ewakuację. W nocy w poniedziałek napisał na swoim koncie na Facebooku : "Przegraliśmy walkę z wielką wodą. Woda przelała się przez wały za Ośrodkiem Sióstr Elżbietanek. Powoli będzie zalewała miasteczko. Niestety, tutaj jej nie powstrzymamy. Dziękuję wszystkim, którzy tak dzielnie walczyli. Woda będzie jeszcze w kranach przez około 8 godzin. Niestety agregat na ujęciu wody jest zalany i nie zasili pomp. Będziemy starali się zapewnić prowiant i wodę".

W sieci krążą również zdjęcia pokazujące, jak podniósł się stan wody na jeziorze Pilchowickim. 


Z kolei burmistrz Gminy i Miasta Lwówek Śląski Dawid Kobiałak na oficjalnym koncie na Facebooku zaapelował o wsparcie: "Zaczęło się! Brakuje ludzi, worków i piasku. Jeśli możecie przyjechać pomóc fizycznie lub macie busa, worki lub piasek, to proszę, przyjedźcie na parking z tyłu urzędu gminy".

Pozostaje jedynie ewakuacja 

Sołtys Pilchowic Amelia Żegadło powiedziała PAP w poniedziałek o godz. 3 nad ranem, że dobrowolna ewakuacja z jej wsi odbyła się w niedzielę. Nie skorzystali z niej wszyscy mieszkańcy, ponieważ część z nich postanowiła pozostać we wsi.

Służby apelują, by nie zwlekać z ewakuacją, gdy jest taka potrzeba. RCB z kolei przypomina mieszkańcom Dolnego Śląska i Opolszczyzny, by na terenach zalanych pić wyłącznie wodę butelkowaną. W wielu miejscach brakuje bieżącej wody - w tym Nysie znajdującej się pod wodą. 

MP

Lądek-Zdrój, rzeka zalała miasto (zdj. ilustracyjne), fot. PAP/Maciej Kulczyński

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj81 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (81)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo