Donald Trump wspiera Ukrainę i życzy jej jak najlepiej - taki jest przekaz republikanina w niedawnej rozmowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Przywódca walczącego kraju opowiedział o tym w wywiadzie na wyłączność dla stacji CNN. Premiera już jutro.
Trump krytykowany za postawę wobec Ukrainy
Donald Trump miał masę wypowiedzi, z których nie tylko obserwatorzy amerykańskiej sceny politycznej, ale i w Polsce wnioskowali, że republikanin w Białym Domu zostawi Kijów na pastwę rosyjskiego agresora. Były prezydent Stanów Zjednoczonych przekonywał, że rozwiąże wojnę w 24 godziny. Ponadto, deklarował, że gdyby nie zmiana w Białym Domu, to nigdy do konfliktu by nie doszło. Wiele zamieszania wywołała deklaracja o tym, że jeśli zachodni sojusznicy nie będą wywiązywać się z natowskich nakładów na armię - co najmniej 3 proc. PKB - wtedy Władimir Putin będzie mógł z nimi zrobić, co będzie chciał, a on nie pomoże. Trump miał na myśli przede wszystkim Niemców.
W trakcie niedawnej debaty Kamala Harris wprost oskarżała rywala o to, że nie wsparłby krajów sojuszniczych. Trump pozostawił bez odpowiedzi pytanie, czy chce, by Ukraina wygrała wojnę. Zapewnił przy tym, że w szeroko pojętym interesie USA jest zakończenie konfliktu.
Zełenski wspomina rozmowę z Trumpem
Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla CNN wyjawił jednak, że kandydat republikanów w wyborach prezydenckich ma zupełnie inny pogląd na temat wojny na Ukrainie. - Rozmawiałem przez telefon z Donaldem Trumpem i powiedział, że jest bardzo wspierający. Mieliśmy dobrą rozmowę - stwierdził, nawiązując do kontaktu telefonicznego sprzed dwóch miesięcy.
- Trump rozumie, jak trudno jest przetrwać podczas wojny. Dlatego chcę podzielić się tym planem, aby usłyszeć jego reakcję - dodał Zełenski.
Ukraiński prezydent wyraził gotowość do zaprezentowania planu pokojowego prezydentowi USA Joe Bidenowi, dwojgu kandydatom na prezydenta - Donaldowi Trumpowi i Kamali Harris - oraz Kongresowi USA.
Pytany o to, jak odnosi się do słów Trumpa dotyczących tego, że zakończyłby wojnę w Ukrainie, podkreślił, że nie zna szczegółów i nie wie, co to oznacza. Zwrócił jednocześnie uwagę, że deklaracja ta padła w okresie kampanijnym. - Przesłania w okresie wyborczym czasem nie bywają zbyt prawdziwe - zauważył Zełenski.
Fot. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski/kandydat republikanów Donald Trump/PAP/EPA
GW
Inne tematy w dziale Polityka