Sąd nakazał dwóm kobietom zapłacenie 8 tys. euro odszkodowania pierwszej damie Francji, Brigitte Macron, za fałszywe oskarżenia kwestionujące jej płeć. Wywołało to lawinę internetowych plotek rozsiewanych przez zwolenników teorii spiskowych.
Sugerowały, że żona Macrona zmieniła płeć
Kobiety opublikowały film na YouTube w grudniu 2021 r., w którym twierdziły, żona prezydenta Francji jest osobą transpłciową i była kiedyś mężczyzną o imieniu Jean-Michel. To uruchomiło wysyp teorii spiskowych. W mediach społecznościowych pojawiły się posty, w których twierdzono, że pierwsza dama, wcześniej Brigitte Trogneux, nigdy nie istniała, za to jej brat Jean-Michel zmienił płeć i przyjął tę tożsamość.
Obie kobiety odegrały główną rolę w propagowaniu tej teorii w 2021 roku, przeprowadzając długi "wywiad" na kanale YouTube, trwający ponad cztery godziny, w którym pierwsza, Amandine Roy, jako samozwańcze medium duchowe, przeprowadziła wywiad z drugą, Natachą Rey, przedstawioną jako "niezależna dziennikarka", na temat odkrycia "wielkiego państwowego oszustwa", które rzekomo odkryły.
Kobiety pokazywały zdjęcia Brigitte Macron i jej rodziny, opowiedziały o operacjach, które przeszła. Twierdziły, że nie jest matką trójki swoich dzieci i podawały dane osobowe jej brata.
Macron został wyśmiany. Sprawa trafiła do sądu
Nagranie stało się wiralem. Dezinformacja rozprzestrzeniła się nawet w Stanach Zjednoczonych, gdzie Macron został wyśmiany w usuniętym już filmie na YouTube. Skłoniło to Brigitte Macron do złożenia skargi o zniesławienie.
Sąd w Paryżu skazał w czwartek dwie kobiety Amandine Roy i Natachę Rey na zapłacenie łącznie 8 tys. euro odszkodowania żonie prezydenta i 5 tys. euro jej bratu Jean-Michelowi Trogneux. Zostały też ukarane grzywną w zawieszeniu w wysokości 500 euro.
71-letnia pierwsza dama nie uczestniczyła w procesie osobiście i nie była obecna na ogłoszeniu wyroku. Jean Ennochi, prawnik Macron podczas procesu opowiadał o "ogromnych" szkodach spowodowanych przez tę fałszywą wiadomość, która, jak powiedział, rozprzestrzeniła się "na cały" świat. - W związku z tymi wszystkimi represjami od tej pory systematycznie podejmujemy działania prawne - powiedział. Dodał, że postępowania sądowe w tej sprawie toczą się zarówno we Francji i za granicą.
Kilka polityczek na całym świecie padło już ofiarą transfobicznych plotek, w tym była pierwsza dama USA Michelle Obama, obecna wiceprezydent USA Kamala Harris i była premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern.
ja
Zdjęcie: pierwsza dama Francji, fot. elysee.fr
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo