PKP Intercity kończy współpracę z PKOI, która była zawarta na lata 2023-2027. Przewoźnik podlegający rządowi oznajmił, że kontrakt wpływał negatywnie na wizerunek spółki. Wypowiedzenie umowy jest ze skutkiem natychmiastowym.
"Zawarta 16 sierpnia 2023 umowa sponsorska, która docelowo miała obowiązywać w latach 2023 – 2027 pomiędzy PKP Intercity a Polskim Komitetem Olimpijskim od dziś przestaje obowiązywać. PKP Intercity wypowiedziało tę współpracę ze skutkiem natychmiastowym" - czytamy w oficjalnym komunikacie PKP Intercity.
Umowa zerwana 10 września
"W ramach umowy sponsorskiej, która miała obowiązywać w latach 2023-2027, PKP Intercity otrzymało prawa do używania tytułów, m.in.: „Sponsora Olimpijskiej Reprezentacji Polski na Igrzyska XXXIII Olimpiady Paryż 2024”, „Sponsora Młodzieżowej Reprezentacji Polski na Zimowe Młodzieżowe Igrzyska Olimpijskie Gangwon 2024”, „Sponsora Polskiego Komitetu Olimpijskiego” oraz „Sponsora Polskiego Ruchu Olimpijskiego” - wylicza przewoźnik.
10 września doszło do wypowiedzenia umowy przez PKP Intercity z PKOI. Powód? Straty wizerunkowe, utrata zaufania do organizacji sportowej, kontrowersje wokół działaczy komitetu.
Powody zerwania umowy PKP Intercity z PKOI
"Jako powód wypowiedzenia umowy przewoźnik wskazuje przede wszystkim utratę zaufania do Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) wynikającą z istotnych z punktu widzenia PKP Intercity okoliczności. Brak realizacji wszystkich świadczeń wskazanych w umowie sponsorskiej dla PKP Intercity przez PKOl spowodował dla PKP Intercity straty marketingowe.
Ponadto w drugim półroczu obowiązywania umowy, zasadnicza część świadczeń miała zostać zrealizowana w trakcie trwania Igrzysk Olimpijskich. Jednak ich zakończenie stało się początkiem kontrowersji wokół działaczy PKOI w przestrzeni medialnej, która z kolei godzi w budowany przez lata wizerunek medialny PKP Intercity" - brzmi treść komunikatu PKP Intercity na stronie internetowej spółki.
Zerwana umowa z PKOI przez Okęcie
Umowę z Polskim Komitetem Olimpijskim zerwało też Lotnisko Chopina w Warszawie. Oznacza to koniec odpraw dla członków PKOI. - Lotnisko Chopina ze swoją 90-letnią tradycją świadczy usługi na najwyższym poziomie z pełnym poszanowaniem pasażerów i partnerów biznesowych. W stosunkach biznesowych zwracamy szczególną uwagę na te wartości - potwierdziła doniesienia Radia Zet rzecznik Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze”.
Media ujawniały, że z takiego przywileju przed Igrzyskami Olimpijskimi korzystał Radosław Piesiewicz, szef PKOI oraz członkowie jego rodziny. On sam zarzekał się, że płacił z prywatnych środków za odprawy VIP na Okęciu.
GW
Inne tematy w dziale Sport