Sieć odzieżowa Redan - niegdyś właściciel marki Top Secret - od 30 września zacznie zwalniać pracowników. Ma to być ostatnia deska ratunku dla łódzkiej firmy w opanowaniu kryzysu, z którym mierzy się od czterech lat.
Redan od 30 września do 30 listopada 2024 r. przeprowadzi zwolnienia grupowe, które obejmą maksymalnie 20 pracowników. Obecnie w spółce zatrudnionych jest 60 osób. Powodem są "czynniki wpływające na ryzyko braku możliwości kontynuacji działalności przeważają nad czynnikami przemawiającymi za jej dalszym prowadzeniem".
To był gigant w branży odzieżowej
To o tyle zaskakujące, że jeszcze niedawna było to prężnie działające przedsiębiorstwo. Jego założycielem był Radosław Wiśniewski w 1995 roku z majątkiem wycenianym na ok. 300 mln złotych. Firma od 2003 roku notowana jest na giełdzie. Redan popadł w gigantyczne kłopoty w trakcie pandemii koronawirusa. Na początku tego roku łódzka spółka sprzedała prawo do marki Top Secret krakowskiemu GreenPointowi.
Wartość transakcji, wraz ze sprzedażą strony internetowej topsecret.pl, opiewa na 11-14 mln złotych. Zmieniono też profil działalności - Redan zaczął zajmować się świadczeniem usług logistycznych. Ale i to nie utrzymało rentowności na odpowiednim poziomie.
Zmieniono działalność, sprzedano Top Secret, czas na zwolnienia
"(...) jednocześnie rosły należności Redan od spółki prowadzącej sprzedaż detaliczną towarami marki 'Top Secret' w Polsce i zobowiązania wobec podmiotów importujących towary. W rezultacie Redan podjął działania mające na celu z jednej strony sprzedaż praw do znaków towarowych, a z drugiej zmianę profilu działalności na świadczenie usług logistycznych" - czytamy w komunikacie firmy Redan.
Powiatowy Urząd Pracy w Łodzi został już poinformowany o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych. Spółka przeprowadziła też konsultacje w tej sprawie.
Fot. Marka Top Secret należała do niedawna do firmy Redan/Wikipedia
GW
Inne tematy w dziale Gospodarka