Tak policjant bezczelnie okradał kierowców. Wysyłał im "lewe" mandaty

Redakcja Redakcja Policja Obserwuj temat Obserwuj notkę 22
Policjant z Bytomia wpadł na bezczelny pomysł "krojenia" kierowców z pieniędzy. Wykonywał na trasie zdjęcia swoim aparatem, wyszukiwał w bazie danych kierowców, a następnie wysyłał im "lewe" mandaty ze swoim numerem konta. Nielegalne dorabianie do pensji nie pozostało bezkarne. Mundurowy został zatrzymany.

Dorabiał do pensji

"Pomysłowym" policjantem, który najwyraźniej narzekał na wysokość pensji, okazał się Grzegorz P. z komendy w Bytowie. Funkcjonariusz drogówki robił z ukrycia zdjęcia kierowcom na drodze własnym aparatem fotograficznym, a później bezprawnie korzystał z systemu CANARD - państwowy system fotoradarów - aby uwiarygodnić przesyłkę "przyłapanym" na przekroczeniu prędkości. Funkcjonariusz odnajdywał dane adresatów z mandatami w policyjnej bazie - informuje portal brd24.pl. Następnie wysyłał informację o mandacie zwykłym listem, a nie poleconym.  


Wpadł, bo wysłał "mandat" emerytowanemu policjantowi

Grzegorz P. dokonywał przestępstw w marcu i kwietniu tego roku. Łącznie wystawił 8 bezprawnie nałożonych przez siebie "mandatów" po 300-400 złotych- śledczy z prokuratury w Słupsku mają wiedzę o jednej wpłacie na jego konto. Niecodzienne są okoliczności wpadki policjanta.

Okazało się, że na swoje nieszczęście wysłał fałszywy mandat pocztą do emerytowanego funkcjonariusza policji. Ten zgłosił pismo do Biura Spraw Wewnętrznych, które zajęło się skandalem w Bytowie. Teraz Grzegorzowi P. grozi do 10 lat więzienia. Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla podejrzanego o oszustwo. 

 

Fot. zdjęcie ilustracyjne

GW


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj22 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo