Tomasz Smokowski odchodzi z "Kanału Sportowego"
Plotki o tym, że Tomasz Smokowski odejdzie z "Kanału Sportowego" pojawiały się w mediach od ponad tygodnia. Jak się okazuje, doniesienia medialne tym razem się sprawdziły. Właściciel popularnego kanału poinformował o swojej decyzji w najnowszym filmie opublikowanym na "Kanale Sportowym" pt. "SMOKU DZIĘKUJEMY!".
– Bardzo zaimponował mi trener Freiburga Christian Streich, który w zeszłym sezonie nienaciskany przez nikogo, niezwalniany powiedział po odejściu, że każdego rana staje przy lustrze i patrzy kogo tam widzi. Sprawdza czy jest ten sam facet, który ma ogień i żar jak dzień wcześniej. Ja też uważam, że lepiej podziękować dzień za wcześnie niż rok za późno – dodał Smokowski w pożegnalnym materiale.
Nie tylko Smokowski. Odejścia z "Kanału Sportowego"
Tomasz Smokowski założył "Kanał Sportowy" w 2019 roku razem z dziennikarzami sportowymi Mateuszem Borkiem, Michałem Polem oraz Krzysztofem Stanowskim. Od początku kanał zbierał dobre opinie i był chętnie oglądany.
Wówczas "Kanał Sportowy" zanotował prawie 10,9 mln wyświetleń wszystkich swoich programów. To spadek o 12,4 proc. w stosunku do wcześniejszego miesięcznego okresu. Spadek widać było również w liczbie subskrybentów. W pierwszej połowie listopada ub.r. kanał subskrybowało 1,12 mln osób, a w grudniu było ich 1,04 mln, co oznaczało spadek o 80 tys.
Tomasz Smokowski odchodzi z "Kanału Sportowego". Fot. YouTube/Kanał Sportowy
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (9)