Baca-Pogorzelska i fanty zabrane od poległych rosyjskich żołnierzy. Fot. Instagram/X/@PogorzelskaBaca
Baca-Pogorzelska i fanty zabrane od poległych rosyjskich żołnierzy. Fot. Instagram/X/@PogorzelskaBaca

Sprzedaje fanty od zabitych "orków". Polska dziennikarka pomaga w kontrowersyjny sposób

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 188
Karolina Baca-Pogorzelska od jakiegoś czasu mieszka na Ukrainie. Jej narzeczony jest Ukraińcem walczącym na froncie. Dziennikarka aktywnie włączyła się w pomoc żołnierzom walczącym w Donbasie, m.in. sprzedaje w internecie przedmioty zabrane z ciał martwych rosyjskich najeźdźców. Ta sprawa wzbudziła kontrowersje.

Nowe życie Bacy-Pogorzelskiej 

Karolina Baca-Pogorzelska to dziennikarka, która w przeszłości pracowała m.in. w "Dzienniku Wschodnim", "Rzeczpospolitej", "Dzienniku Gazecie Prawnej" i "Wprost".  W marcu 2022 r. zdecydowała się jednak na stały wyjazd na Ukrainę, skąd na bieżąco relacjonuje wydarzenia z wojny. W sierpniu 2022 r., jeszcze jako dziennikarka "Wprost", została laureatką "Stand With Ukraine Awards" – "nagrody ukraińskiego społeczeństwa obywatelskiego dla wspierających Ukraińców podczas wojny".

W rozmowie z Wirtualnymi Mediami przyznała, że nie planuje powrotu do Polski. Na Ukrainie układa sobie nowe życie, ze swoim ukraińskim partnerem, Rusłanem Kuzemą, który walczy w 103. brygadzie TRO (obwód lwowski). Baca-Pogorzelska mówi o swoim partnerze "mąż", choć jeszcze nie zawarli związku formalnego. 


Kontrowersyjna pomoc 

O Bacy-Pogorzelskiej zrobiło się teraz głośno. Wszystko za sprawą jej pomysłu na wsparcie ukraińskich żołnierzy. Dziennikarka zorganizowała bowiem na platformie Zrzutka.pl aukcje osobistych rzeczy zagrabionych poległym na Ukrainie rosyjskim żołnierzom. Wśród przedmiotów znalazły się m.in.: ubrania, biżuteria, naszywki, a nawet nieśmiertelniki z wytłoczonymi numerami, które pozwalają zidentyfikować żołnierzy. 


"Rusłan z 63. Batalionu 103. Brygady, mój narzeczony, przywiózł z Rosji 'pamiątki'. Tylko my wiemy, w jakich warunkach zostały zdobyte. Niech zło zamieni się w dobro, a pieniądze z trofiejek pomogą ZSU. Czapka Grupy Wagnera to absolutny unikat, więc cena musi być konkretna" – informuje w opisie jednej z aukcji polska dziennikarka. 

W sieci pojawił się nawet fragment nagrania, na którym prezentuje fanty od zabitych, których nazywa "orkami". 


"Moralnie i intelektualnie bardzo słabe" 

Pomysł Bacy-Pogorzelskiej skomentował m.in. ekspert wojenny Jarosław Wolski. "O ile zegarek, naszywka, flaga, czapeczka to jeszcze od biedy rozumiem, to już handlowanie nieśmiertelnikami zdjętymi z poległych żołnierzy jest moralnie i intelektualnie bardzo słabe. Każdy poległy ma prawo do godnego pochówku a rodzina prawo do informacji że ich syn/mąż to nie zaginiony a poległy. Rosjan też to się tyczy. To co nas od nich odróżnia to między innymi poszanowanie takich rzeczy jak prawa jeńców wojennych, prawo do godnego pochówku, itp." – napisał na X.

Dziennikarz Cezary Gmyz napisał, że to, co robi Baca-Pogorzelska jest "odrażające', nawet gdy zyski idą na szczytny cel.

Naruszyła Konwencję Genewską?

Portal Kresy.pl szabrowanie zwłok narusza art. 18. Konwencji Genewskiej, który stanowi: "po każdej bitwie strony w konflikcie podejmą niezwłocznie wszelkie możliwe środki w celu wyszukania i zebrania rozbitków, rannych lub chorych, ochronienia ich przed rabunkiem i złym traktowaniem oraz zapewnienia im niezbędnej opieki, jak również w celu wyszukania poległych i nie dopuszczenia do ich ograbienia", a także ukraińskie prawo, według którego "szczątki osób zmarłych z przyczyn związanych z prowadzeniem działań wojennych, w tym osób niebędących obywatelami państwa, w którym zginęły, będą szanowane".

Prawo międzynarodowe mówi z kolei, że ciała martwych żołnierzy są odbierane i ekshumowane przez specjalnie do tego wyznaczone jednostki wojskowe oraz organizacje humanitarne, takie jak Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża. Jeśli chodzi natomiast o osobiste rzeczy poległych, to są one najczęściej przekazywane ich rodzinom.

MP

Baca-Pogorzelska i fanty zabrane od poległych rosyjskich żołnierzy. Fot. Instagram/X/@PogorzelskaBaca

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj188 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (188)

Inne tematy w dziale Kultura