Fot. PAP
Fot. PAP

Zełenski ma plan pokoju. Wtajemniczy Amerykanów

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 25
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, przy okazji sobotniej wizyty we Włoszech, ogłosił, że opracował własną strategię zakończenia wojny na Ukrainie. Zamierza poinformować o nim amerykańskich polityków z dwóch zwaśnionych stron.

Prezydent Ukrainy opracował strategię pokoju

Prezydent Ukrainy Wołodymr Zełenski zdradził włoskim mediom, że opracował własną strategię osiągnięcia pokoju na Ukrainie. Dodał, że do jego realizacji jest niezbędna dobra wola Amerykanów.

- Są pewne punkty, które zależą od Ameryki - powiedział ukraiński prezydent, cytowany przez włoski dziennik "La Stampa". 

Ukraiński polityk oczywiście nie zdradził poszczególnych punktów tej strategii. Wyjawił natomiast, że chciałby się nią podzielić z najważniejszymi politykami w USA.

- Jeszcze niczym się nie podzieliliśmy, jako pierwszy zobaczy go Joe Biden - powiedział. Jeszcze we wrześniu zamierza również przedstawić swój pomysł kandydatom na urząd prezydenta USA: wiceprezydent Kamali Harris oraz Donaldowi Trumpowi.


Kluczem są gwarancje i dostawy broni

Polityk w dalszej rozmowie zdecydował się jednak uchylić rąbka tajemnicy. Powiedział, że do osiągnięcia pokoju niezbędne będą dostawy broni i realne gwarancje bezpieczeństwa.

- Chcemy gwarancji. Nie chodzi tylko o broń, ale także o ważne kwestie globalne - powiedział.

- Mówimy o konkretnym pakiecie obronnym. Jeśli go otrzymamy, będzie to silny środek odstraszający przeciwko Rosji i będziemy mogli zakończyć wojnę na warunkach dyplomatycznych - dodał.


Zełenski wyklucza powrót do porozumień mińskich

- Porozumienia mińskie były pułapką i niestety część Europy tę rosyjską pułapkę poparła. Porozumienia mińskie to najgorsze, co może się zdarzyć, coś, do czego w żadnym wypadku nie można wracać, czyli zamrożony konflikt - powiedział wcześniej Zełenski w trakcie forum Ambrosetti w Cernobbio nad jeziorem Como na północy Włoch.

Prezydent Ukrainy również zwrócił uwagę na problem gospodarczego rozwoju państwa w przypadku istnienia na jego terytorium zamrożonego konfliktu. - Czy jakikolwiek inwestor ulokuje swoje pieniądze na Ukrainie? Nie, bo nikt nie wie, co dalej z Ukrainą będzie, ponieważ nie mamy 100 proc. wsparcia ze strony Europy i świata - zaznaczył Zełenski.

- Porozumień mińskich nie można porównać do realnych gwarancji bezpieczeństwa. W przeszłości, w ramach rozmów w formacie normandzkim, uzgadnialiśmy z (prezydentem Rosji) Władimirem Putinem zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy, a krótko potem znów zaczęto nas zabijać. Rosja wykorzystała ten czas na przygotowania - ocenił ukraiński przywódca.

Porozumienia mińskie pomiędzy Rosją i Ukrainą zostały zawarte we wrześniu 2014 roku i w lutym 2015 roku w stolicy Białorusi w wyniku mediacji Niemiec i Francji. Ich celem było zakończenie wojny w Donbasie na wschodzie Ukrainy, zaatakowanym przez Rosjan w 2014. Większość wynikających z porozumień mińskich zobowiązań nigdy nie została zrealizowana, o co Rosja i Ukraina obwiniają się wzajemnie do dziś.

MB

Fot. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Źródło: PAP/DPA/Andreas Arnold



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj25 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka