Związkowcy z Grupy Azoty Puławy napisali list do Donalda Tuska, w którym proszą premiera o "natychmiastową interwencję" z powodu złej sytuacji w spółce. "Obecna sytuacja Zakładów Azotowych Puławy jest dramatyczna. Stoimy o kilka milimetrów nad przepaścią" - alarmują w piśmie.
Rosyjskie nawozy z Ukrainy wykańczają zakład
Jako powody takiej sytuacji wymieniają "błędy w zarządzaniu przedsiębiorstwem przez ostatnie lata" oraz czynniki zewnętrzne takie jak pandemia, czy wybuch wojny na Ukrainie. Zaznaczyli, że chodzi też o takie czynniki, "na które Państwo Polskie wpływ ma lub powinno mieć".
Według związkowców, "niekontrolowany import rosyjskich nawozów, które wedle naszej wiedzy są reeksportowane na Ukrainę, import tworzyw nieobciążonych kosztami klimatycznymi" są przyczynami "naszej tragicznej sytuacji ekonomicznej". "Bez interwencji Państwa Polskiego w tych obszarach grozi nam upadłość" - zaznaczono.
Jest jeszcze drugi problem. W Europie, w tym w puławskiej fabryce, amoniak produkowany jest metodą klasyczną, w oparciu o technologię bazującą na katalizatorach żelazowo-chromowych, która pociąga za sobą wysoki poziom emisyjności CO2. W związku z tym generuje to wysokie koszty oczyszczania gazów poprodukcyjnych.
Do tego UE zawiesiła cła na importowany amoniak oraz mocznik i ściąga je z krajów, gdzie emisje i związane z nimi koszty nie mają takiego znaczenia. W minionym roku kraje UE zaimportowały amoniak za łączną kwotę 1,352 mld dolarów, z czego 26 proc. z Trinidadu/Tobago, 24% z Algerii oraz 11,3 proc. z Rosji. Na coraz większą skalę rośnie też import z USA..
List podpisało osiem związków zawodowych z Grupy Azoty Puławy. Ponadto NSZZ Solidarność Organizacja Międzyzakładowa Grupy Azoty Puławy, Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników ZA Puławy, Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego ZA Puławy oraz Międzyzakładowa Organizacja Związku Zawodowego Inżynierów i Techników przy Grupie Azoty ZA Puławy zgłosiły w piśmie z 5 września br. skierowanym do zarządu Grupy Azoty Puławy zastrzeżenia co do zasadności wypowiedzenia Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (ZUZP) z 22 marca 2006 r.
Spór o wypowiedzenie przez zarząd firmy Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy
29 sierpnia br. zarząd Grupy Azoty Puławy poinformował związki zawodowe o zamiarze wypowiedzenia ZUZP. Decyzja została poprzedzona negocjacjami, w których nie osiągnięto wspólnego stanowiska ze związkami zawodowymi.
Związki wskazały, że zamiar wypowiedzenia ZUZP jest "wprost niezgodny" z umową społeczna zawartą w dniu 15 września 2014 r. pomiędzy spółką Grupa Azoty w Tarnowie, Zakładami Azotowymi Puławy, a zakładowymi organizacjami związkowymi. Umowa społeczna przewiduje, że niezmieniony pozostanie m.in. ZUZP z 22 marca 2006 r.
Związkowcy nie godzą się też na przeniesienie odpowiedzialności na załogę za "brak należytej i efektywnej reakcji władz spółki na występujące od połowy 2022 roku problemy rynkowe, a następnie finansowe", na które - jak wskazały związki zawodowe - zwrócił uwagę obecny zarząd Grupy Azoty Puławy, informując 29 sierpnia br. załogę o zamiarze wypowiedzenia ZUZP.
"Podczas ostatnich dwóch miesięcy staraliśmy się wypracować wspólne stanowisko w zakresie ZUZP z organizacjami związkowymi. Mamy na uwadze, że porozumienia takie zostały podpisane w Tarnowie, Policach i Kędzierzynie-Koźlu, gdzie Organizacje Związkowe wykazały się pełnym zrozumieniem co do sytuacji finansowej, w której obecny zarząd Grupy Azoty zastał spółkę" - wskazał pod koniec sierpnia wiceprezes Grupy Azoty i jednocześnie prezes Grupy Azoty Puławy Hubert Kamola.
Zwrócił też uwagę, że we wszystkich działaniach i podejmowanych decyzjach, łącznie z negocjacjami dotyczącymi ZUZP, zarząd musi brać pod uwagę harmonogram realizowany w ramach rozmów z bankami. "Naszym priorytetem jest osiągnięcie długoterminowego porozumienia z instytucjami finansowymi i stabilizacja sytuacji finansowej. Do realizacji tego celu, oprócz działań biznesowych, niezbędna jest optymalizacja kosztów, w tym z obszaru wynagrodzeń w ramach Grupy Kapitałowej" – wskazał wtedy Kamola.
Grupa Azoty Zakłady Azotowe Puławy to chemiczny gigant w Polsce
1 sierpnia br. Grupa Azoty podpisała z instytucjami finansującymi aneks wydłużający obowiązywanie porozumienia, dotyczącego finansowania spółki do 11 października 2024 r.
Grupa Azoty Zakłady Azotowe Puławy SA specjalizuje się w wielkotonażowej produkcji nawozów azotowych. To jeden z największych na świecie producentów melaminy i największe polskie przedsiębiorstwo w branży wielkiej syntezy chemicznej. Od stycznia 2013 r. wchodzi w skład Grupy Azoty.
W I kwartale 2024 r. Grupa Azoty Zakłady Azotowe Puławy miała skonsolidowane przychody ze sprzedaży na poziomie 902 mln zł (1 229 mln w I kw. 2023) i wynik EBITDA w wysokości minus 79 mln zł (minus 253 mln zł w 1 kw. 2023 r.), przy marży EBITDA minus 8,8 proc. (minus 20,6 proc. w 1 kw. 2023) i stracie netto 146 mln zł (w I kw. 2023 r. strata netto wyniosła 282 mln zł).
Grupa Azoty Puławy to spółka należąca do Grupa Azoty drugiego w UE producenta nawozów azotowych i wieloskładnikowych. Grupa Azoty jest jedynym producentem melaminy w Polsce. Wytwarza również takie produkty jak: poliamid, alkohole OXO, plastyfikatory czy biel tytanowa. Grupa Azoty to spółka akcyjna, w której Skarb Państwa posiada 33 proc. akcji. W skład grupy wchodzą m.in. też: Grupa Azoty Police, Grupa Azoty Kędzierzyn, Zakłady Chemiczne Siarkopol.
ja
Inne tematy w dziale Gospodarka