Źródło zdjęcia: Jan Śpiewak. Fot. Salon24.pl
Źródło zdjęcia: Jan Śpiewak. Fot. Salon24.pl

Jan Śpiewak wygrał proces z Jackiem Dubois. Poszło o "dziką reprywatyzację"

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 31
Właśnie wygrałem proces z Jackiem Dubois o zniesławienie – poinformował Jan Śpiewak. Aktywista stwierdził przed laty, iż kancelaria Duboisa specjalizowała się w "dzikiej reprywatyzacji”. Sąd przyznał mu rację.

Śpiewak wygrywa z Dubois przed sądem 

Właśnie wygrałem proces z Jackiem Dubois o zniesławienie. Jacek Dubois żądał dla mnie 3 miesięcy prac społecznych za to, że przypomniałem, że jego kancelaria specjalizowała się w 'dzikiej reprywatyzacji'. Sąd uznał, że nie było innej reprywatyzacji niż dzika i miałem prawo do krytyki osoby publicznej" – napisał Śpiewak na X. 

Jak przypomniał, "kancelaria Dubois reprezentowała ratusz przeciwko komisji reprywatyzacyjnej jednocześnie sama miała klientów reprywatyzacyjnych". "To niejedyny konflikt interesów wpływowego adwokata, który pełni funkcję zastępcy szefa Trybunału Stanu" – dodał.

- Ponownie 'bojownicy o praworządność' okazują się wrogami wolności słowa i transparentności w życiu publicznym – podsumował. 

Sprawa dotyczyła jednego wpisu 

Sprawa dotyczyła wpisu, jaki Śpiewak napisał po aresztowaniu burmistrza Włoch za przyjęcie 200 tysięcy złotych łapówki. Adwokatem burmistrza Włoch Artura W. był właśnie mecenas Dubois. 

Dubois oskarżył go z 212 kk po tym, gdy przypomniał, że reprezentuje jednocześnie aresztowanego burmistrza Włoch i ratusz przed Komisją Weryfikacyjną. Śpiewak napisał również, że z senatorem PO Aleksandrem Pociejem prowadził kancelarię adwokacką, która specjalizowała się m.in. w "dzikiej reprywatyzacji".

Pod koniec października 2019 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o zatrzymaniu w Warszawie dwóch mężczyzn uwikłanych w korupcyjny proceder. Jednym z nich był Artur W., wówczas burmistrz warszawskiej dzielnicy Włochy - jak wynika z informacji CBA - został zatrzymany na gorącym uczynku tuż po przyjęciu 200 tys. zł łapówki. Prokuratora przedstawiła Arturowi W. zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w postaci 200 tys. zł w związku z pełnieniem funkcji publicznej. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.

MP

Źródło zdjęcia: Jan Śpiewak. Fot. Salon24.pl

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj31 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (31)

Inne tematy w dziale Polityka