Szymon Hołownia (C). Fot. PAP/Marcin Gadomski
Szymon Hołownia (C). Fot. PAP/Marcin Gadomski

Katolicka szkoła nie przyjęła dziecka Hołowni. Marszałek się żali, Nowacka wściekła

Redakcja Redakcja Edukacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 49
Społeczna Szkoła Podstawowa św. Rodziny w Otwocku, do której nie została przyjęta córka marszałka Sejmu Szymona Hołowni, wydała oświadczenie. W sprawie zabrał też głos marszałek Sejmu. A minister edukacji Barbara Nowacka powiedziała, że szkoły niepubliczne też korzystają z publicznych pieniędzy: „Żałuję, że katolicka szkoła nie korzysta z nich w sposób dobry i wrażliwy”.

Córka Szymona Hołowni nie została przyjęta do prywatnej, katolickiej szkoły

Medialne zainteresowanie sprawą może niekorzystnie wpłynąć na poczucie bezpieczeństwa uczniów - stwierdzili dyrektor szkoły Katarzyna Pielak i wicedyrektor ks. Sebastian Sobkowiak MSF, komentując odmowę przyjęcia córki marszałka Sejmu Szymona Hołowni do szkoły katolickiej.

O sprawie pisaliśmy wczoraj. Szymon Hołownia poinformował w mediach społecznościowych, że jego córka nie została przyjęta do placówki niepublicznej o charakterze katolickim. „Jak nam wytłumaczono — ze względu na mnie” — napisał. 


Społeczna Szkoła Podstawowa nr 96 im. Świętej Rodziny w Otwocku wydała oświadczenie

W środę Społeczna Szkoła Podstawowa nr 96 im. Świętej Rodziny w Otwocku wydała oświadczenie.

Dyrektor i ksiądz wicedyrektor zaznaczyli w nim, że szkoła funkcjonuje „jako niepubliczna placówka systemu oświaty, która ma zagwarantowane prawo kierować się własnymi zasadami nawiązywania relacji z rodzicami i ich dziećmi”. „W przeciwieństwie do szkół publicznych, nie gwarantujemy powszechnej dostępności miejsc dla kandydatów” - podkreślili w oświadczeniu.

„Rekrutacja jest procesem, obejmuje dialog z rodzicami oraz spotkanie z dziećmi, zaś przesłanki decyzji w tym zakresie wynikają ze statutu szkoły oraz oceny, czy jesteśmy w stanie przedstawić odpowiednią ofertę edukacyjno-wychowawczą dla konkretnego ucznia, za którą możemy wziąć odpowiedzialność. O decyzji rekrutacyjnej i jej motywach informowani są wyłącznie rodzice” - zaznaczyli.

Dyrektorzy szkoły wyrazili niepokój, że „wywołane obecną sytuacją zainteresowanie medialne placówką może odebrać dzieciom poczucie bezpieczeństwa i komfortu, które są dla nas kluczowe”.

Barbara Nowacka krytykuje katolicką podstawówkę

Sprawę nieprzyjęcia córki marszałka Sejmu Szymona Hołowni do szkoły katolickiej skomentowała w środę przed południem minister edukacji Barbara Nowacka. Powiedziała, że „niedopuszczalne jest piętnowanie jakiegokolwiek dziecka za jakiekolwiek poglądy jego rodziców”. Oceniła, że „to jest krzywdzenie dziecka”. – Jestem tym bardziej zdumiona, że szkoła niepubliczna, ale przede wszystkim katolicka w ten sposób napiętnuje dziecko – dodała Nowacka.

Stwierdziła, że szkoły niepubliczne mają swoje autonomie i mogą przyjmować kogo chcą, jednak nie powinny sugerować się działalnością polityczną rodzica.

Zwróciła uwagę, że szkoły niepubliczne korzystają z publicznych pieniędzy. – Żałuję, że katolicka szkoła nie korzysta z nich w sposób dobry i wrażliwy – powiedziała Nowacka.


Szkoły niepubliczne mogą same ustalać kryteria rekrutacji

Szkoły publiczne działają w oparciu o zasadę powszechnej dostępności i finansowane są w pełni ze środków publicznych. Szkoły niepubliczne mogą same ustalać kryteria rekrutacji.

Szkoły i placówki niepubliczne oraz publiczne prowadzone przez osoby fizyczne oraz osoby prawne niebędące jednostkami samorządu terytorialnego są finansowane w formie dotacji przekazywanej z budżetów jednostek samorządu terytorialnego.

Otrzymują dotację na każdego ucznia w wysokości równej kwocie przewidzianej na takiego ucznia w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostki samorządu terytorialnego.

KW

Źródło zdjęcia: Szymon Hołownia (C). Fot. PAP/Marcin Gadomski

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj49 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (49)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo