Był jego rzecznikiem, teraz oskarża o mobbing. Mówi o wybuchach presji psychicznej

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 47
Łukasz Jasina tuż przed wyborami parlamentarnymi pożegnał się z MSZ. Rzecznik resortu podpadł wówczas ministrowi Zbigniewowi Rauowi opinią, że nie wszystkie komisja poza granicami Polski zdążą przeliczyć głosy na czas. Jasina za niedługo wyda książkę w formie wspomnień o pracy w resorcie. Po niemal roku od dymisji oskarża Raua o stosowanie mobbingu.

- Kiedy wyszedłem ze szpitala, do którego trafiłem w związku z przemęczeniem w pracy i załamaniem nerwowym, minister podczas spotkania przywołał Wielką Pardubicką, czyli tradycyjny wyścig koni w Czechach. Zapytał mnie, czy wiem, co tam się robi z tymi, które złamią sobie nogę i stają się bezużyteczne. Odpowiedziałem, że strzela się do nich, zabija. Minister odpowiedział, że on mi tego nie zrobi – powiedział "Wirtualnej Polsce" Łukasz Jasina, opisując zachowania byłego szefa MSZ. Dodał, że relacja jest zachowana w dokumentacji medycznej w resorcie spraw zagranicznych.  


Wybuchy Raua według Jasiny

- Zbigniew Rau był człowiekiem o gigantycznych skokach nastrojów, który potrafił w ciągu jednego dnia przejść od okazywania gigantycznego zaufania, pełnego doceniania pracy, powierzania mi bardzo odpowiedzialnych zadań, aż do całkowitego podważania moich kompetencji. Było to połączone z nieokiełznanymi wybuchami psychicznej agresji - podkreślił w wywiadzie rzecznik MSZ.

"WP" przypomina, że Jasina walczy przed sądem o przywrócenie do pracy w MSZ. Został z niej wyrzucony przez Raua, bo tuż przed ciszą wyborczą, poprzedzającą wybory parlamentarne z 15 października 2023 roku, powiedział, że za granicą będą komisje, które nie zliczą głosów na czas. Wypowiedź nie spodobała się ówczesnemu szefowi MSZ i innym politykom PiS. Tak jak poprzednia, niefortunna z wiosny 2022 roku: "Jeżeli nasi ukraińscy przyjaciele będą chcieli z tego planu skorzystać, pozostajemy do dyspozycji, podobnie jak w przypadku sojuszników. Jesteśmy tutaj sługami narodu ukraińskiego i jego próśb".  


Rau o książce Jasiny

Rau w rozmowie telefonicznej z dziennikarzem WP stwierdził, że są to rzeczy, których nie będzie komentował. "Dodał, że z tego, co wie, Łukasz Jasina napisał książkę o latach w MSZ i wywiad - według niego - to forma promocji książki" - napisał portal. 

Co ciekawe, w listopadzie 2023 roku - kiedy już wiadomo było, że kwestią dni jest powrót do władzy Donalda Tuska - Jasina został poproszony w TVN24 o szczerą ocenę pracy Zbigniewa Raua w MSZ. - Jest taka moda w Polsce, by od razu, na trzeci dzień, pluć na swojego dotychczasowego przełożonego. Ja tego robił nie będę, bo byłem świadkiem dwóch lat ciężkiej pracy pana ministra na odcinku polskiej polityki zagranicznej, zwłaszcza w okresie, kiedy wybuchła w woja w Ukrainie - oceniał.

Po miesiącach Jasina zmienił zdanie i dziś oskarża Raua o mobbing. Sprawa trafi do prokuratury? 


Fot. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina

GW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj47 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (47)

Inne tematy w dziale Polityka