fot. PAP/Waldemar Deska
fot. PAP/Waldemar Deska

Prezydent na Jasnej Górze w obronie lekcji religii. Mówił o "odbieraniu polskości"

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 31
- Gdy ktoś próbuje odebrać nam religię, to zarazem odbiera nam jakąś ważną, niezbywalną część polskości, której oddać nam nigdy nie wolno - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas dożynek na Jasnej Górze w Częstochowie.

Prezydent dziękował rolnikom i wspomniał o lekcji religii

Andrzej Duda dziękował rolnikom za ich pracę, podkreślając ich historyczny wkład m.in. w budowę polskiej państwowości i walkę o niepodległość w różnych okresach, a także ich rolę we współczesnej polskiej gospodarce i bezpieczeństwo żywnościowe kraju.

Prezydent, nawiązując do przypadającej dziś 85. rocznicy napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę, wskazywał, że „pod broń stanęli także, a może przede wszystkim młodzi chłopcy, mężczyźni z polskich wsi do obrony Rzeczypospolitej”.

– Za ten opór, za przechowanie tradycji, polskości, polska wieś zapłaciła wtedy horrendalnie wysoką cenę – cenę prześladowań, pacyfikacji, wywózek na roboty do Niemiec, cierpienia – mówił Andrzej Duda.

W 85. rocznicę wybuchu IIWŚ Prezydent dziękował całym pokoleniom polskich rolników, ludziom polskiej wsi za to, że zawsze stali przy Polsce i nigdy nie wahali się przelewać krwi. - Polski rolnik obronił wiarę i ziemię. Nie daliście sobie wydrzeć tej naszej wielkiej chrześcijańskiej tradycji, tak bardzo mocno właśnie w polskiej wsi zakorzenionej – podkreślał prezydent.

– Niech to będzie też odpowiedź dla tych wszystkich, którzy mówią, że religia nie jest nam potrzebna i nie trzeba jej uczyć młodych ludzi – mówił, dodając, że „to m.in. dzięki niej przetrwaliśmy najtrudniejsze czasy, kiedy w niej właśnie znajdowaliśmy oparcie”. – I kiedy ktoś nam próbuje ją odebrać, to zarazem odbiera nam jakąś ważną, niezbywalną część polskości, której oddać nam nigdy nie wolno. I dziękuję, że polska wieś, polscy rolnicy o tym pamiętają – powiedział.



Andrzej Duda krytycznie o regulacjach na szczeblu UE

Prezydent podkreślał, że "polskie władze mają wielkie zobowiązanie wobec polskich rolników". Dziękował m.in. za obecność na dożynkach ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego, jak również poprzednich ministrów rolnictwa. - To ważne, by polska wieś stała razem, właśnie tutaj, klęcząc przed wizerunkiem częstochowskim Matki przenajświętszej, Czarnej Madonny - mówił Duda.

Andrzej Duda odniósł się również do kwestii problemów rolnictwa - jego rentowności czy kwestii regulacji unijnych. - Jest wiele pytań, wiele niepewności, na które musi nastąpić bardzo konkretna odpowiedź - nie tylko po to, by rolnicy wiedzieli, czego mogą się spodziewać, ale także po to, byśmy mogli skutecznie zapobiec próbom niedobrych zmian, które miałyby rolnictwu zaszkodzić - oświadczył, dodając, że m.in. polska prezydencja w Radzie UE w przyszłym roku będzie wymagała "poważnej dyskusji" na temat rolnictwa w UE.

Odnosząc się do kwestii szkód, jakie wyrządziły rolnikom tegoroczne negatywne zjawiska atmosferyczne, Duda zaapelował też do ministra rolnictwa o środki na wsparcie poszkodowanych. - Także po to, by dać rolnikom poczucie pewności, pewności pracy, stabilności działalności w gospodarstwach. Także i w tym roku te środki muszą się znaleźć; mogę zapewnić pana ministra, że w tym zakresie może liczyć na może wsparcie - zadeklarował.

Prezydent zaapelował również do zgromadzonych rolników o jak największy udział w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.

MB

Fot. Prezydent Andrzej Duda na dożynkach. Źródło: fot. PAP/Waldemar Deska

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj31 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (31)

Inne tematy w dziale Polityka