Minister ds. równości Katarzyna Kotula zachorowała na anginę. Fotoreporterzy "Super Expressu" dostrzegli polityk Lewicy w aptece, pod którą czekała na nią służbowa limuzyna. Kotula w dyskusji na portalu X wytłumaczyła się z opisanej przez tabloid sytuacji.
Przyłapna pod apteką
Minister ds. równości Katarzyna Kotula została przyłapana przez fotoreporterów "Super Expressu" pod apteką. Nie byłoby żadnego problemu, gdyby nie fakt, że czekała na nią służbowa limuzyna. Minister zarzekała się, że nie zamierza korzystać z przywilejów władzy, a tu taka wpadka... - sugeruje tabloid.
Okazuje się, że minister udała się do apteki, bo od jakiegoś czau choruje. – Podobno jest dużo zachorowań na covid i na anginę, a mnie właśnie dopadła angina. Pewnie gdzieś coś zimnego wypiłam, np. kawę mrożoną i się załatwiłam – wyjaśniła w rozmowie z "Super Expressem" i dodała, że jest na zwolnieniu lekarskim i musi przyjmować antybiotyk.
Podsumowała jednak, że chce jak najszybciej wrócić do pracy. – W sobotę chcę uczestniczyć w uroczystościach na Westerplatte i wziąć udział w wyjazdowym posiedzeniu rządu, a nie chcę nikogo z ministrów zarazić – dodała.
"Nie pojechałam limuzyną do apteki"
Tabloid w publikacji podkreśla jednak, że ministrowie mogą używać służbowych limuzyn i w związku z tym nie ma nic złego w fakcie, że z niej skorzystała. Jednocześnie zwrócono uwagę, że samochód w trakcie postoju pod apteką blokował dostęp do garaży mieszkańcom osiedla.
Minister odpowiedziała również na zarzuty, że wykorzystuje przywileje władzy. – Nikt z Onetu mnie nie prosił o komentarz. Nie, nie pojechałam limuzyną do apteki. Apteka jest w miejscu gdzie mieszkam, a zakupy robiłam przed wyjazdem do pracy. Dzień przed pójściem na L4 – napisała na X.
Potem Kotula wydała jeszcze jedno oświadczenie. - W nawiązaniu do informacji medialnych, które pojawiły się 30.08.2024 r. uprzejmie informuję, że we wtorek 27.08.2024 r. rano, przed pracą, w związku z pogarszającym się stanem zdrowia, robiłam w okolicy miejsca zamieszkania zakupy w aptece. Po zakupach samochód służbowy zabrał mnie - do pracy w KPRM. Kolejnego dnia z przyczyn zdrowotnych udałam się na L4 - wyjaśniła.
- Artykuł "Super Expressu" oraz podające te informacje dalej Onet i WP wprowadza więc odbiorców i odbiorczynie w błąd, sugerując, że wizyta w aptece odbyła się w trakcie zwolnienia, na którym przebywałam a samochodu służbowego użyłam jako transportu do apteki będąc na L4, co nie jest prawdą - zakończyła minister.
W Polsce znowu rośnie liczba zachorowań na COVID-19. W codziennym raporcie resortu zdrowia wzrost liczby zakażeń wirusem SARS-CoV-2 widoczny jest od początku lipca, kiedy dziennie przybywało ok. 60 przypadków zakażenia. Pod koniec lipca było ponad 200 przypadków. W sierpniu liczby te się podwoiły - do ponad 400 dziennie, a 13 sierpnia nastąpił kolejny gwałtowny skok - do 820 nowych zakażeń i w sumie 1189 wszystkich aktualnych przypadków zakażenia odnotowanych w systemie.
MP
Fot. Minister ds. równości Katarzyna Kotula/PAP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka
