Pod hasłem "Poznajmy się na nowo" TVP ogłosiła nową ramówkę. Dyrektor Tomasz Sygut przy okazji zapowiedzi oferty programowej na jesień, postanowił wbić szpilę poprzednim władzom stacji i obiecał, że właśnie został postawiony "pierwszy krok na długiej drodze do odbudowy Telewizji Polskiej".
W godzinach wieczornych 28 sierpnia ogłoszona została nowa ramówka TVP. Pod hasłem "Poznajmy się na nowo" Telewizja Polska przedstawiła ofertę programową, która będzie obowiązywała przez najbliższe miesiące.
Podczas konferencji, na której ogłoszono wielkie zmiany obecna była większa część nowych gwiazd stacji: Kuba Badach, Barbara Kurdej-Szatan, Kacper Kuszewski, Michał Szpak, Michał Żebrowski czy Tomasz Stockinger brylowali na gali, zapowiadając nadejście "nowej jakości" TVP.
Spot z pojednaniem gwiazd
Podczas konferencji wyświetlono również spot, na którym twarze Telewizji Polskiej podają dłonie widzom na znak "pojednania ponad podziałami". Na wydarzeniu oczywiście nie zabrakło przy tym Tomasza Syguta, nowego dyrektora generalnego stacji, który podczas przemówienia ze sceny postanowił zaadresować kilka słów do poprzednich władz TVP. Nie gryzł się przy tym w język, otwarcie rzucając o "głupszych" i "gorszych" prezesach.
Nie zabrakło polityki na prezentacji ramówki TVP
– Zastanawiałem się, czy te słowa tutaj powinny paść. Ale uznałem, że muszą, być może już po raz ostatni. Ta firma miała różne koleje losu i różnych prezesów... Lepszych, gorszych, mądrzejszych i głupszych, ale nigdy w tak okrutny sposób nie została zaprzęgnięta do hejtu, do niszczenia ludzi, propagandy. Tego już nie ma – zapowiadał uniesiony entuzjazmem Sygut.
Dyrektor obiecał również, że za jego kadencji w stacji nie będzie miejsca na hejt. I zapewne na "gorszych" i "głupszych" prezesów "TVP nigdy więcej nie będzie nawoływała do hejtu i nie będzie szerzyć mowy nienawiści!" – padło ze sceny.
Fot. Dyrektor TVP w likwidacji Tomasz Sygut
Salonik24
Inne tematy w dziale Kultura