fot. PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF
fot. PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF

Policja szuka nożownika w ośrodku dla uchodźców. Państwo Islamskie mówi o zemście

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 27
Państwo Islamskie oświadczyło w komunikacie, że jest odpowiedzialne za atak nożownika w mieście Solingen na zachodzie Niemiec. Stwierdziło, że to "zemsta za muzułmanów w Palestynie". Niemiecka policja potwierdziła, że aresztowano 15-latka, ale nie może udzielić dalszych informacji. Wieczorem funkcjonariusze wkroczyli do ośrodka dla uchodźców w Solingen. Zatrzymano drugą osobę.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen

W ataku podczas miejskiego festynu w Solingen w piątek wieczorem zginęło dwóch mężczyzn i kobieta. Dwie ofiary płci męskiej mają podobno 67 i 56 lat, zmarła kobieta 56 lat. Osiem innych osób zostało rannych, w tym cztery poważnie - walczą o życie.

Policja powiedziała, że znalazła "wiele noży" w okolicy i sprawdza, które, jeśli w ogóle, zostały użyte w ataku. Potwierdziła również, że w związku z atakiem, został aresztowany 15-latek. Nie wiadomo, czy to on był napastnikiem. Niemieckie media podały, że nastolatek jest podejrzany o rozmowę z napastnikiem przed incydentem. Policja potwierdziła, że świadkowie relacjonowali rozmowę po ataku, ale nie podała więcej szczegółów.

Gazeta "Welt am Sonntag" powołując się na wewnętrzny raport policji podała, że podejrzany nożownik z Solingen miał krzyczeć "Allahu Akbar" (Bóg jest wielki) podczas swojego ataku. W cytowanym raporcie policji w Solingen stwierdzono, że świadek, który odniósł obrażenia w wyniku przestępstwa, oświadczył, że podejrzany jest "znany z Solingen" i był także gościem w miejscowym meczecie. Świadek zeznał, że podejrzany podczas swoich działań krzyczał "Allahu Akbar".


Policja wkroczyła do ośrodka dla uchodźców

Policja wezwała ludzi do unikania spekulacji na temat ataku. Poproszono świadków, aby dowody przekazywali za pomocą oficjalnej infolinii, zamiast publikować je w mediach społecznościowych. Nie wykluczono terroryzmu jako motywu. Prokurator Markus Caspers powiedział, że policja bierze pod uwagę właśnie ten motyw, ponieważ nie ma innego oczywistego, a napastnik wydaje się być obcy ofiarom.

Późnym wieczorem, haj relacjonują niemieckie media, policja wkroczyła do ośrodka dla uchodźców w centrum Solingen przy użyciu silnych sił. Operacja jest związana z atakiem nożownika. "Otrzymaliśmy informacje i na tej podstawie obecnie przeprowadzamy działania policyjne" - powiedział rzecznik policji. W akcji działa również specjalna grupa zadaniowa.

Ośrodek dla azylantów znajduje się zaledwie około 300 metrów od miejsca ataku. "I 150 metrów od miejsca, w którym śledczy znaleźli po południu podejrzane narzędzie zbrodni - nóż, którym napastnik zabił trzy osoby i poważnie ranił osiem w piątek wieczorem", napisał portal dziennika "Bild".

Jak dowiedział się "Bild", policyjny pies tropiący doprowadził śledczych bezpośrednio z miejsca znalezienia noża do ośrodka. Następnie jednostka specjalna otoczyła budynek i ostatecznie zaatakowała go o 20:18. Jeden podejrzany został zatrzymany. Obecnie badane jest, czy mężczyzna jest powiązany z przestępstwem. Śledczy przesłuchują również mieszkańców domu.


Państwo Islamskie przyznało się, że stoi za atakiem

Tymczasem grupa bojowników Państwa Islamskiego poinformowała w oświadczeniu na swoim koncie w serwisie Telegram, że atak został przeprowadzony przez jednego z jej członków "w zemście za muzułmanów w Palestynie i wszędzie".

Nie przedstawiono jednak dowodów na poparcie swojego twierdzenia i nie jest jasne, jak bliskie były jakiekolwiek powiązania między napastnikiem a Państwem Islamskim. Zdarzało się bowiem w przeszłości, że na kontach twierdzących, że przemawiają w imieniu Państwa Islamskiego fałszywie przyznawano się do zbrodni. Tutaj jednak wiadomość ta została opublikowana przez kanały medialne należące do IS i odpowiada pod względem formy, treści i języka wcześniejszym oświadczeniom grupy terrorystycznej, które później okazały się prawdziwe. W liście nie wymieniono nazwiska sprawcy - napisał portal dziennika "Zeit".

Policja w Düsseldorfie otrzymała również list z informacją o odpowiedzialności od "IS" za atak z użyciem noża w Solingen. Teraz trzeba sprawdzić, czy ten list jest autentyczny - powiedział rzecznik policji.

Czołowy światowy ekspert w dziedzinie islamistycznej propagandy, Aaron Zelin, napisał na łamach X, że był to pierwszy raz, kiedy "IS" przyznało się do aktu terrorystycznego w Niemczech – od czasu ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie w 2016 roku, w którym zginęło 13 osób.

ja

Zdjęcie: Dwóch policjantów stoi na straży przed ośrodkiem dla uchodźców podczas policyjnego przeszukania w Solingen, fot.      PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj27 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Polityka