Fot. PAP
Fot. PAP

Ukraina ma nową superbroń. Rosjanie nie są w stanie wymówić jej nazwy

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 97
Ukraina w sobotę po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca; wróg doznał strat - oznajmił w Kijowie ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski podczas wspólnego wystąpienia z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i premier Litwy Ingridą Szimonyte z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy. Co więcej, Amerykanie ogłosili nowy pakiet pomocy zbrojnej dla napadniętego przez Rosję państwa.

Ukraina ma nową broń. Jej nazwy nie mogą wymówić Rosjanie

"To właśnie dzisiaj miało miejsce pierwsze udane bojowe użycie naszej nowej broni - zupełnie nowej klasy broni, ukraińskiego pocisku rakietowego Palianyca. To nasza nowa metoda odpłacenia agresorowi. Wróg został pokonany" - poinformował prezydent Ukrainy.

Zełenski nie wymienił miejsca ataku. Rosyjskie media donoszą, że w sobotę wieczorem doszło do wybuchu w składzie amunicji w obwodzie woroneskim.

Co ciekawe, "palianyca" to słowo oznaczające tradycyjny, ukraiński chleb. Dlaczego stało się ono tak ważne podczas wojny? Otóż dzięki nazwie tego pieczywa można odróżnić... Ukraińca od Rosjanina. Różnice fonetyczne między dwoma językami sprawiają, że Rosjanie praktycznie nie są w stanie wypowiedzieć tego wyrazu poprawnie i bez akcentu. Ukraińska armia autentycznie używa go do wyłapywania szpiegów i dywersantów.

Grafikę omawianego drona wraz z jego danymi technicznymi udostępnił portal Warnews.pl na platformie X.

USA mają prezent dla Ukrainy z okazji jej święta niepodległości

Administracja USA ogłosiła w piątek nowy pakiet pomocy militarnej dla Ukrainy wartości 125 mln dolarów, zawierający m.in. rakiety do systemów obrony powietrznej.

Najnowszy pakiet zawiera dodatkowe rakiety do systemów obrony powietrznej i wyrzutni HIMARS, przeciwpancerne pociski kierowane Javelin i inną broń tego rodzaju, systemy przeciwdronowe i do walki radioelektronicznej, amunicję artyleryjską kalibru 105 i 155 mm, a także m.in. wozy opancerzone.

Formalnie pakiet ogłoszono w piątek, czyli w przeddzień Dnia Niepodległości Ukrainy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował za tę pomoc prezydentowi USA Joe Bidenowi w rozmowie telefonicznej. Jak podkreślił, jego kraj pilnie potrzebuje tego sprzętu, a zwłaszcza dodatkowych systemów obrony przeciwrakietowej, by móc bronić swoich miast oraz kluczowych obiektów infrastruktury.

Biden oznajmił w piątek w komunikacie: "Rosja nie wygra w tym konflikcie. Zwycięży niepodległy naród Ukrainy, a USA wraz z sojusznikami i partnerami będą nieugięcie stać i jej boku".


MB

Fot. Wołodymyr Zełenski na obchodach Dnia Niepodległości Ukrainy. Źródło: PAP/Vladyslav Musiienko

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj97 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (97)

Inne tematy w dziale Polityka