W sieci od jakiegoś czasu zaczęły pojawiać się doniesienia o złym stanie grobu Marka Perepeczki. Według części osób, kamień nagrobny legendy polskiego kina miał być nieumyty i zaniedbany. Żona aktora, 82-letnia Agnieszka Fitkau-Perepeczko, na krytykę odpowiedziała... pozując na miejscu spoczynku męża i pokazując do kamery środkowy palec.
Marek Perepeczko, uwielbiany przez Polaków za swoją kreację "Janosika", niespodziewanie zmarł 17 listopada 2005 r. Artysta spoczął na warszawskich Powązkach w grobie rodzinnym, tuż obok dziadka Franciszka Perepeczko i babki Walentyny Perepeczko.
Fani krytykowali stan grobu "Janosika"
Od jakiegoś czasu w sieci zaczęły pojawiać się doniesienia o złym stanie miejsca pochówku kultowego aktora, a zatroskani fani zamieszczali w mediach społecznościowych zdjęcia pociemniałego kamienia nagrobnego. O rzekome zaniedbanie grobu posądzono żonę serialowego "Janosika", Agnieszkę Fitkau-Perepeczko. Ta w końcu postanowiła rozprawić się z krytykami... w dość osobliwy sposób.
Przed kilkoma dniami w mediach społecznościowych aktorki pojawił się wpis ze zdjęciem, na którym ta pozuje obok grobu Perepeczki, pokazując do kamery środkowy palec. "Marek przesyła pozdrowienia zwłaszcza niektórym..." - dodała. Nietaktowne? Zdaniem internautów tak, według samej Agnieszki Fitkau-Perepeczko, jej mąż nie miałby nic przeciwko takiemu zachowaniu. Gdy pod postem pojawiły się komentarze potępiające gest, gwiazda stwierdziła dodatkowo, że krytyczne komentarze ją krzywdzą – a na to jej mąż by z pewnością nie pozwolił.
Fitkau-Perepeczko tłumaczy się z gestu środkowego palca
"Marek by to uwielbiał, zapewniam Panią, nigdy by nie pozwolił mnie krzywdzić... ja na cmentarzu zachowuje się naturalnie... jest tylko on i ja ...bo upał wypłoszył wszystkich, a gesty są umowne... raczej symboliczna sprawą... I to rozmowa między mną a hejterami" – odpisała krytykom Fitkau-Perepeczko.
Fot. Grób Marka Perepeczki/Wikipedia
Salonik24
Inne tematy w dziale Rozmaitości