Ubiegłej nocy na terenie strzelnicy Bemowo Piskie pod Orzyszem - w czasie ćwiczeń strzeleckich z udziałem rumuńskich żołnierzy - rykoszety uszkodziły budynek położony niedaleko strzelnicy. Nikt nie odniósł obrażeń. Sprawę wyjaśnia Żandarmeria - przekazało w piątek Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
O krok od tragedii
"Ubiegłej nocy na terenie strzelnicy Bemowo Piskie poligonu Orzysz, w czasie strzelań sojuszniczych z udziałem żołnierzy rumuńskich, rykoszety uszkodziły budynek położony niedaleko strzelnicy. Nikt nie odniósł obrażeń" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez DGRSZ w piątek rano na portalu X.
Jak dodano, sprawę wyjaśnia obecnie Żandarmeria Wojskowa. "Wszystkie straty zostaną jak najszybciej zadośćuczynione" - zapewnia DGRSZ.
– Zdarzenie miało miejsce podczas ćwiczeń Batalionowej Grupy Bojowej działającej pod przewodnictwem Amerykanów – dodał w rozmowie z Interią płk Marek Pawlak, rzecznik prasowy Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Ćwiczenia na poligonie pod Orzyszem
W Bemowie Piskim (woj. warmińsko-mazurskie) znajduje się Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Orzysz, zarządzający ćwiczeniami wojskowymi na pobliskim poligonie Orzysz. Bemowo Piskie to także siedziba stacjonującej w Polsce batalionowej grupy bojowej NATO (eFP).
Państwo ramowe grupy bojowej to USA, a w skład jednostki wchodzą także żołnierze z Wielkiej Brytanii, Chorwacji oraz przeciwlotnicy z Rumunii. Na co dzień Batalionowa Grupa Bojowa NATO współdziała z 15. Giżycką Brygadą Zmechanizowaną.
Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Orzysz już wcześniej ostrzegał o prowadzonych ćwiczeniach wojskowych ze strzelania amunicją bojową. W dniach 19-24 sierpnia obowiązuje zakaz wstępu na poligon.
MP
Niebezpieczny incydent na poligonie. Fot. X/@DGeneralneRSZ
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo