Ewa Bem brutalnie skrytykowała współczesne piosenkarki. Oberwało się Sanah

Ewa Bem to jedna z najwybitniejszych polskich artystek

Ewa Bem to niewątpliwie jedna z najważniejszych postaci polskiej sceny muzycznej. Artystka, zresztą nie bez powodu nazywana "pierwszą damą polskiego jazzu", swoim nazwiskiem wypromowała niezliczoną ilość hitów, a w tym roku świętowała 55-lecie swojej pracy artystycznej. Bem gościła niedawno w audycji "Czas pogody" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, podczas której temat rozmowy zszedł na obecnie popularną muzykę pop. Jak się okazało, wokalistka jest bardzo wymagająca wobec młodych artystów, a o czołówce polskich gwiazd nie ma za wiele dobrego do powiedzenia.

Zobacz takżeKurdej-Szatan wróciła do TVP, a tu niespodzianka. Ramówka z jej programem wywrócona

"Pierwsza dama polskiego jazzu" skrytykowała Sanah

Ewa Bem zapytana o opinię o Sanah, która niedawno zgromadziła na Stadionie Narodowym 70 tysięcy fanów, wprost stwierdziła, że jest dla niej w "zbyt wczesnym" etapie rozwoju.

– Prawdę mówiąc, to nie jest gatunek śpiewania, który mnie interesuje, już nie mówię - pasjonuje. Myślę, że pani Sanah może się wykreuje dalej, czy rozwinie dalej, bo to jest etap, taki, powiedziałabym, bardzo wczesny dla mnie – stwierdziła "pierwsza dama polskiego jazzu".

Zobacz takżeAnna Maria Wesołowska żali się na los sędziów. "Zrobiono z nas kastę specjalną"

Bem: Większość młodych wokalistek brzmi identycznie

Chociaż Ewa Bem zaznaczyła, że nie chce nikogo urazić swoimi słowami, nie ukrywała też, że o piosenkarkach popowych nie ma szczególnie dobrej opinii. Zdaniem legendy polskiej piosenki jazzowej, większość młodych wokalistek brzmi identycznie.

– Ja nie chcę nikomu zrobić przykrości, słowo daję, no ale zmuszona do tego, żeby coś powiedzieć, muszę to jakoś określić. Ja bym powiedziała, że to jest rodzaj takiej piosenki dziecięcej trochę, imieninowo-ogniskowej czy coś, dlatego mało jest osobowości. Jak czasami słuchamy (…) jakiś przegląd aktualności, to słowo daję, ja nie wiem, która to śpiewa, one wszystkie są takie same dokładnie – podsumowała Bem.