Eastend, sklep internetowy, który specjalizował się w sprzedaży obuwia i odzieży sportowych marek po 27 latach kończy swoją działalność. Sklep postanowił się pożegnać ze swoimi klientami za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Sklep Eastend kończy działalność po 27 latach
Sklep o swojej decyzji poinformował dość niespodziewanie za pomocą mediów społecznościowych. Ostatnie zamówienia na zakupy zostały przyjęte 19 sierpnia.
- Drodzy Klienci, Z przykrością informujemy, że po 27 latach działalności, zostaliśmy zmuszeni do złożeniu wniosku o upadłość spółki. Wszystkie zamówienia złożone do dnia 19.08 zostały zrealizowane. Dziękujemy za lata współpracy - czytamy na profilu sklepu.
Co ciekawe, sklep w komunikacie nie podał do wiadomości publicznej powodów swojej decyzji.
Klienci sklepu są załamani. Wspominają swoje zakupy
W komentarzach widać, że klienci są zasmuceni zamknięciem sklepu z 27-letnią tradycją. Wiele osób wspomina swoje udane zakupy.
- Mama kupiła mi u Was pierwsze Conversy. Potem pierwsze Vansy. Raz nawet konkurs wygrałem na bon i kupiłem sobie NewBalance 420 za pierwszą wypłatę w życiu. Zakupy w Selgrosie i zawsze obok zajechanie do Was, obejrzenie butów. Szkoda, powodzonka dla Was i dzięki za wrzucenie na łeb pasji do butów - napisał pan Janek w sekcji komentarzy.
Ale są też wpisy, których autorzy wyrażają niezrozumienie dla tej decyzji. Zwłaszcza, że firma rzekomo miała być jeszcze niedawno w niezłej kondycji finansowej.
- Ciekawe jak generując obroty na poziomie 90 mln zł rocznie (rok 2022) można jednocześnie tak kiepsko zarządzać spółką, by doprowadzić ją do upadłości - napisał pan Kuba.
MB
Fot. Sklep z obuwiem sportowym (zdjęcie przykładowe). Źródło: Pixabay.com
Inne tematy w dziale Gospodarka
