Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Art Service
Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Art Service

Bankructwo PiS? Decyzja PKW może finansowo pogrążyć partię Kaczyńskiego

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 34
"Newsweek" informuje, że PiS zaciągnęło spory kredyt na kampanie wyborcze. Partia miała spłacić cały kredyt lub ratę do końca lipca br. Termin spłaty był zgrany ze spodziewaną decyzją PKW o zwrocie pieniędzy za kampanię. Tymczasem decyzji nie ma, a może być też taka, w efekcie której PiS nie będzie mieć pieniędzy na spłatę.

Bankructwo PiS?

PiS miało spłacić cały kredyt  - jak wynika z rocznego sprawozdania PiS, chodzi o 15 mln zł  - lub ratę do końca lipca. Źródła "Newsweeka" nie mają pewności czy chodzi o spłatę całej kwoty, czy raty.

PiS wciąż czeka na decyzję PKW. Inne partie dostają pieniądze z tytułu zwrotu za kampanię – Komisja wciąż bowiem bada nieprawidłowości w finansowaniu kampanii PiS.

Według źródeł "Newsweeka" kasa partii jest pusta, a PiS chce wynegocjować z bankiem PKO BP – którego największym udziałowcem jest Skarb Państwa – taki harmonogram rat, który zdoła spłacić. Na to bank się nie zgadza - czytamy.

PKW jeszcze nie podjęła decyzji

Pod koniec lipca PKW nie podjęła decyzji ws. sprawozdania finansowego komitetu PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 r, odroczyła posiedzenie do 29 sierpnia, zwracając się jednocześnie o dodatkowe dokumenty do Rządowego Centrum Legislacji (RCL) oraz Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK). Do PKW trafiły już wcześniej dokumenty m.in. z NIK, KPRM i niektórych ministerstw. Przedstawiciele koalicji rządowej uważają, że różne wydarzenia z ubiegłorocznej kampanii - np promujące program 800+ czy pikniki wojskowe - finansowane z budżetu państwa służyły de facto promocji PiS i doszło do złamania prawa wyborczego w kwestii finansowania kampanii tej partii.


Zgodnie z przepisami PKW może przyjąć sprawozdanie finansowe bez zastrzeżeń, ze wskazaniem uchybień albo je odrzucić. Kodeks wyborczy bezwzględnie nakazuje odrzucenie sprawozdania finansowego, jeśli środki pozyskane, przyjęte lub wydatkowane z naruszeniem przepisów przekraczają 1 proc. wszystkich środków komitetu. Co ważne, kwestionowane finansowanie musi mieścić się w ramach kampanii wyborczej, a więc w przypadku sprawozdań dotyczących ubiegłorocznych wyborów badany jest tylko okres od 8 sierpnia do 13 października 2023 r.

Konsekwencją odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego może być strata do 75 proc. zarówno dotacji podmiotowej, którą partia otrzymuje w związku ze zdobytymi mandatami w parlamencie (tzw. zwrot za kampanię) oraz pomniejszenie subwencji, którą partia otrzymuje z budżetu państwa na działalność statutową - pomniejszenie to nie może jednak przekraczać 75 proc. wysokości subwencji

KW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj34 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (34)

Inne tematy w dziale Polityka