Nowe dokumenty, które dotarły do Państwowej Komisji Wyborczej mogą zaważyć na decyzji o odebraniu PiS subwencji - donoszą media. RCL i NASK miały podliczyć na kwotę ponad 700 tys. zł potencjalne nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej partii Jarosława Kaczyńskiego.
Nowe dokumenty dotarły do PKW. Zadecydują o odebraniu pieniędzy PiS?
O sprawie donosi portal Money.pl, który ustalił nieoficjalnie, że nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej partii Jarosława Kaczyńskiego RCL i NASK podliczyły na ponad 700 tys. zł. Z ustaleń serwisu wynika, że kwota wskazana przez NASK jako koszt działań potencjalnie kampanijnych przekracza 500 tys. zł.
"Wszystko jest jeszcze w analizach. PKW zapoznaje się z nadsyłanymi materiałami, przez co wszelkie rachunki są płynne. Nie ma dnia, żeby coś nowego nie wpłynęło" - wskazuje rozmówca portalu.
Money.pl przypomina, że "aby Komisja w ogóle mogła wejść w procedurę odrzucania sprawozdania wyborczego, trzeba wykazać nieprawidłowości na minimum 1 procent wydatków komitetu wyborczego" i dodaje, że w przypadku PiS to około 387 tysięcy złotych.
Poprzednie szacunki, które wyciekły do mediów, mówiły o tym, że nieprawidłowości sięgały kwoty około 200 tysięcy złotych.
Ile pieniędzy może stracić PiS? Pokaźna kwota
Ewentualna kara nałożona przez Państwową Komisję Wyborczą byłaby dla komitetu PiS bardzo dotkliwa. Zjednoczona Prawica wydała na kampanię 38,7 mln zł. Gdyby PKW odrzuciło sprawozdanie PiS, a decyzję tę podtrzyma Sąd Najwyższy, to partia musi się liczyć z utratą do 75 proc. dotacji, czyli z kwotą około 26 mln zł.
Kiedy PKW podejmie decyzję w sprawie PiS?
Pozostaje więc pytanie - kiedy poznamy werdykt PKW? Decyzję mamy poznać 29 sierpnia. Przypomnijmy, że była ona już dwukrotnie przekładana.
Zgodnie z przepisami, PKW może przyjąć sprawozdanie finansowe bez zastrzeżeń, ze wskazaniem uchybień albo je odrzucić. Kodeks wyborczy bezwzględnie nakazuje odrzucenie sprawozdania finansowego, jeśli środki pozyskane, przyjęte lub wydatkowane z naruszeniem przepisów przekraczają 1 proc. wszystkich środków komitetu.
Konsekwencją odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego może być strata do 75 proc. dotacji podmiotowej, którą partia otrzymuje w związku ze zdobytymi mandatami w parlamencie (tzw. zwrot za kampanię) oraz subwencji, którą partia otrzymuje z budżetu państwa na działalność statutową. Pomniejszenie - podobnie, jak w przypadku dotacji - nie może jednak przekraczać 75 proc. wysokości subwencji.
W dotychczasowych dyskusjach za odrzuceniem sprawozdania komitetu PiS opowiadało się pięciu członków PKW (wyznaczeni przez KO, Lewicę i Trzecią Drogę), zaś przeciw - czterech (sędziowie Sylwester Marciniak i Wojciech Sych oraz członkowie wskazani przez PiS).
MB
Fot. Sędzia Ryszard Kalisz pod siedzibą Państwowej Komisji Wyborczej. Źródło: PAP/Piotr Nowak
Inne tematy w dziale Polityka