PKP Cargo zwalnia na potęgę. Pracę straci co trzeci pracownik, ale w ramach pomocy może pójść na szkolenie z pomocy w pisaniu CV, przygotowania do rozmów kwalifikacyjnych albo obsługi MS Office.
Zwolnienia grupowe w PKP Cargo
PKP Cargo w restrukturyzacji uruchamia proces zwolnień grupowych; ustanowiony został Regulamin Zwolnień Grupowych w Centrali i w Zakładach Spółki. W specjalnym komunikacie firma przekazała, że „Po przeprowadzonych konsultacjach z Zakładowymi Organizacjami Związkowymi, które zakończyły się brakiem porozumienia, został ustanowiony Regulamin Zwolnień Grupowych w Centrali i w Zakładach Spółki, wydany przez Zarządcę w dniu 14 sierpnia 2024 r."
Wyjaśniono, że zwolnieniami grupowymi zostanie objętych do 30 proc. zatrudnionych w PKP Cargo w restrukturyzacji, tzn. maksymalnie 4142 pracowników w różnych grupach zawodowych. Spółka zapewniła, że pracownikom, w związku z rozwiązaniem stosunku pracy w ramach grupowego zwolnienia, przysługiwać będzie odprawa pieniężna uzależniona od okresu zatrudnienia. Dodała, że proces zwolnień grupowych został poprzedzony analizą wszystkich stanowisk, uwzględniającą kryteria zarówno ekonomiczne, jak i m.in. efektywność pracy, znaczenie dla kluczowych operacji oraz potencjał do adaptacji w nowych strukturach organizacyjnych. Szczegółowe kryteria doboru pracowników do zwolnień oraz harmonogram procesu zostały zamieszczone w Regulaminie, zgodnie z przyjętym zwyczajem informowania pracowników w danych Zakładzie.
Spółka oferuje "pomoc szkoleniową" dla zwolnionych
Zgodnie z publikacją, pracownicy objęci procesem zwolnień grupowych będą mogli skorzystać z pomocy szkoleniowej i doradczej. Spółka prowadzić będzie szkolenia rozwijające umiejętności, które będą mogły być wykorzystywane w przy poszukiwaniu nowej pracy. Szkolenia obejmą m.in. pomoc w pisaniu CV, przygotowanie do rozmów kwalifikacyjnych czy kursy obsługi MS Office.
„PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji realizować będzie, we współpracy z Powiatowymi Urzędami Pracy, działania typu outplacement wspierające zmianę zawodową" - zadeklarowała firma.
Cytowany w komunikacie p.o. prezes PKP Cargo w restrukturyzacji Marcin Wojewódka przekonuje, że konieczność przeprowadzenia zwolnień grupowych wynika ze złej sytuacji w jakiej znalazła się spółka. „Fatalne zarządzanie i złe decyzje biznesowe spowodowały utratę rynku, kontraktów i konkurencyjności. Działania restrukturyzacyjne, w tym postępowanie sanacyjne, mają zapewnić Spółce stabilność finansową i ją uzdrowić" - wskazał.
Szef spółki szczerze o powodach zwolnień
Szef spółki zapewnił, że obecny zarząd skupia się na odzyskaniu rynku i zwiększeniu masy przewożonych towarów. „W ostatnim czasie pozyskaliśmy nowe zlecenia m.in. na przewóz 9 mln ton węgla z Bogdanki oraz zawarliśmy dwie umowy na przewóz 6 mln ton towarów dla ArcelorMittal" - przypomniał.
Przewoźnik dodał, że spółka zawiera kolejne listy intencyjne z firmami z branży transportowej i kolejowej, które mają ułatwić znalezienie nowego pracodawcy. "Obecnie na podstawie tych listów jest dostępnych już ponad 1900 miejsc pracy dla naszych pracowników. Podejmujemy kolejne aktywności w tym obszarze" - dodał Wojewódka.
We wtorek przewoźnik kolejowy podpisał list intencyjny w sprawie zatrudniania pracowników PKP Cargo z Miejskimi Zakładami Autobusowymi w Warszawie. Wcześniej podobne porozumienia były podpisane m.in. z Polregio, PKP Intercity, PKP PLK i Pesą.
25 lipca br. sąd rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo, w którym postanowił otworzyć postępowanie sanacyjne dłużnika - PKP Cargo. Wtedy też sąd wyznaczył zarządcę, którym jest Izabela Skonieczna-Powałka.
Dzień wcześniej zarząd PKP Cargo zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę spółki. Mają one objąć do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników w różnych grupach zawodowych. Spółka poinformowała wówczas, że szacowana wysokość rezerwy związanej z restrukturyzacją zatrudnienia wyniesie ok. 249 mln zł, a przewidywane oszczędności w skali roku w zakresie kosztów osobowych wynikające z przeprowadzenia zwolnień grupowych sięgną ok. 423,4 mln zł.
Zwolnienia sięgną 30 proc. załogi
Pod koniec maja br. zarząd spółki zdecydował o skierowaniu do 30 proc. pracowników na tzw. nieświadczenie pracy. Zaproponował też rozwiązanie zakładowego zbiorowego układu pracy i porozumienia ws. wzajemnych zobowiązań stron układu. W czerwcu zaś podjął uchwałę o jednostronnym rozwiązaniu, z upływem 24-miesięcznego okresu wypowiedzenia, Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, a 27 czerwca zdecydował o złożeniu wniosku do sądu o otwarcie postępowania sanacyjnego.
PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Jako Grupa PKP Cargo oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. Największym pojedynczym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP SA, która ma 33,01 proc. akcji.
Tomasz Wypych
Fot. Pociąg PKP Cargo. Źródło: Pixabay.com
Inne tematy w dziale Społeczeństwo