Siatkarze walczyli o złoto. Giertych sugeruje, że prezydent Duda przynosi im pecha
Polscy siatkarze przegrali z Francją w finale turnieju olimpijskiego. Andrzej Duda specjalnie udał się do Paryża, by kibicować biało-czerwonym. Roman Giertych zasugerował na X, że naszym nie idzie z powodu obecności prezydenta na trybunach.
Polscy siatkarze grali o olimpijskie złoto
Drużyna siatkarzy stanęła przed szansą wywalczenia trzeciego olimpijskiego złota dla Polski w grach zespołowych i ósmego medalu łącznie. Na najwyższym stopniu podium stali dotychczas ich wielcy poprzednicy w 1976 roku w Montrealu oraz piłkarze cztery lata wcześniej w Monachium.
Podopiecznym Nikoli Grbicia wybitnie dziś nie szło. Przegrali wszystkie trzy sety.
Giertych do Dudy: Przynosisz pecha
Do Paryża udał się prezydent Andrzej Duda, by kibicować polskim siatkarzom w finałowym meczu na Igrzyskach Olimpijskich. Część reprezentacji olimpijskiej powróci do kraju wraz z prezydentem.
Szef zespołu ds. rozliczania PiS Roman Giertych ma teorię, że Polacy przegrywają... z winy prezydenta. "Andrzej wyjdź z meczu! Póki jesteś nie mamy szans. Wrócisz jak wygramy złoto" - napisał.
Niestety nie udało się. Drużyna siatkarzy będzie musiała zadowolić się tytułem wicemistrza Igrzysk Olimpijskich 2024 i srebrnym medalem.
ja
Na zdjęciu prezydent Andrzej Duda kibicuje biało-czerwonym, fot. PAP/Adam Warżawa
Inne tematy w dziale Sport