fot. KPRP
fot. KPRP

Znany polityk prawie skręcił kark we własnym domu. "Kusiłem los przez 20 lat"

Redakcja Redakcja Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 29
Tomasz Nałęcz został przyłapany przez dziennikarzy, jak robił zakupy w kołnierzu ortopedycznym usztywniającym szyję. Profesor przyznał się, że miał bardzo poważny wypadek, do którego doszło w jego własnym domu. Polityk trafił do szpitala.

Tomasz Nałęcz spadł ze schodów

— Mieszkam w domu dwupoziomowym i sypialnię mam na pierwszym piętrze. Co się wydarzyło? Wstałem w nocy do łazienki i wracając, pomyliłem kierunki. Spadłem ze schodów i się bardzo poważnie się potłukłem — powiedział dziennikarzom "Faktu". Jak się okazało, upadek ze schodów był tragiczny w skutkach. Musiało interweniować pogotowie.

Tomasz Nałęcz miał złamane żebra i złamany krąg szyjny.  - Musiałem korzystać z pomocy dobrych ortopedów. Zdecydowano, że operacja jednak nie jest potrzebna, tylko wystarczy usztywnienie — mówił polityk. Jak dodaje:  Wszystko wskazuje na to, że jestem na dobrej drodze. Od wypadku upłynęło bowiem prawie dziesięć tygodni i teraz już czuje się lepiej, ale kołnierz nosi nadal, aby zabezpieczać uszkodzony krąg szyjny.


Tomasz Nałęcz omal nie skręcił karku

- Przy całej tej tragicznej sytuacji los okazał się dla mnie łaskawy, choć swoje wycierpiałem, spędziłam kilkanaście dni w szpitalu, w niepewności. Lekarze i tak twierdzą, że mogę być wdzięczny losowi za łaskawość. Do tak zwanego skręcenia karku brakowało dosłownie kilka milimetrów — wyjaśnia Tomasz Nałęcz. Cieszy go, że funkcjonuje całkiem dobrze i radzi sobie sam.

- Kusiłem los przez dwadzieścia lat, ale teraz przeniosłem się ze spaniem na parter. Schody w domu są rzeczą miłą, ale jak wiadomo one i łazienka to dwa najniebezpieczniejsze miejsca, zwłaszcza dla człowieka starszego — przypomina profesor.

Tomasz Nałęcz szefował komisji ds. afery Rywina

Tomasz Nałęcz to polski historyk, publicysta i polityk, doktor habilitowany nauk humanistycznych, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego. Poseł na Sejm II i IV kadencji (1993–1997, 2001–2005), wicemarszałek Sejmu IV kadencji, w latach 2010–2015 doradca prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.  Ogromną popularność przyniosło mu przewodniczenie w latach 2003–2004 sejmowej komisji śledczej badającej „aferę Rywina”. Przez wiele lat związany z Unią Pracy i środowiskami lewicowymi. W 2024 z ramienia Koalicji Obywatelskiej został wybrany na radnego Wawra.

ja

Na zdjęciu Tomasz Nałęcz, fot. KPRP

Czytaj także:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj29 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (29)

Inne tematy w dziale Rozmaitości