Władze "nowej" TVP zablokowały stronę Biełsatu? Romaszewska załamana

Strona internetowa Biełsatu zablokowana

O zamknięciu strony internetowej telewizji Biełsat poinformowała sama stacja za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.

- Drodzy Czytelnicy! Niestety nasza strona internetowa przestała działać. Jednocześnie straciliśmy też możliwość publikowania na niej nowych materiałów - czytamy we fragmencie oświadczenia.

- Stało się to w wyniku szeregu decyzji, na które redakcja i kierownictwo Biełsatu nie miały wpływu. Redakcja jednak dalej działa: na naszych kanałach w mediach społecznościowych zawsze możecie znaleźć bieżące informacje z regionu. Tu też będziemy publikować dla Was w całości nasze wywiady, reportaże czy analizy - dodano.

Agnieszka Romanowska oskarża władze "nowej" TVP

Do sprawy odniosła się była dyrektorka telewizji Biełsat, która została dyscyplinarnie zwolniona z TVP w marcu 2024 roku. Uważa ona, że zablokowanie portalu jest efektem działań nowych władz Telewizji Polskiej.

- Time out. Strony Bielsatu przestały działać. Dwie aplikacje Belsat News i Belsat Smart wciąż działają w trybie read only...Serce się kraje. Taka ogromna praca. G... no chłopu nie zegarek, jak mawiała moja babcia. Tak działa "REFORMA", którą wprowadzają mędrcy z TVP. Pan Jabłoński odpowiedzialny dziś za technikę w Biełsacie - prawa ręka likwidatora Gorgosza, poprzednio "teczkowy" Napieralskiego - napisała oburzona dziennikarka.

- Od trzech miesięcy nie płacono firmie, która stworzyła strony Belsat TV i je supportowała płacąc w dodatku abonamenty za elementy niezbędne do działania stworzonej specjalnie na użytek stacji(dość skomplikowanej) infrastruktury. A potem TVP na dodatek zaaresztowała sprzęt firmy umieszczony w serwerowni Biełsatu i złożyła zawiadomienie do prokuratury. W zawiadomieniu, ktore niezwłocznie przekazano "stałemu korespondentowi Onetu przy Likwidatorze", napisano, że firma nic nie zrobiła za otrzymywane pieniądze, a faktury, które wystawiała były puste - za nic - dodała.

Nowa TVP chce całkowicie zrewolucjonizować Biełsat

Szefowa Biełsatu poinformowała, że TVP ją zwolniła, najpierw proponując jej odejście za porozumieniem stron, na co się nie zgodziła. Wtedy dostała wypowiedzenie. Zwolniono ją dyscyplinarnie “ze względu na ciężkie naruszenie przez nią podstawowych obowiązków pracowniczych”. Jak dowiedział się nieoficjalnie portal Wirtualnemedia.pl, poszło o skopiowanie wielu plików ze sprzętu służbowego na pendrive.

Centrum Informacyjne publicznego nadawcy podało w komunikacie, że “zmiany wynikają z prac prowadzonych nad nowym modelem kanałów zagranicznych TVP, które finansowane są przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych”. "Zakładają one synergię, wykorzystywanie oraz rozwój osiągnięć każdej z anten" - dodano.

Więcej przeczytasz o tym tutaj: