Premier Donald Tusk poinformował, że Muzeum Powstania Warszawskiego otrzyma z budżetu 100 mln zł na rozbudowę. Wcześniej Kancelaria Premiera zaliczyła poważną wpadkę w mediach społecznościowych, publikując grafikę z błędem dotyczącym daty Powstania.
Ogromne pieniądze na rozbudowę Muzeum Powstania Warszawskiego
Podczas wizyty w Muzeum Powstania Warszawskiego w 80. rocznicę wybuchu tego powstania szef rządu stwierdził, że żadne inne wydarzenie historyczne i żaden bohater naszej historii nie jednoczą Polaków tak, jak zryw z 1 sierpnia 1944 r.
Tusk podkreślił, że Muzeum Powstania Warszawskiego łączy generacje, ludzi o różnych poglądach, korzeniach i tradycjach. - Dlatego jest bezcenne. Pamięć jest bezcenna, hołd, który się należy w sposób oczywisty jest także bezcenny w tworzeniu lepszej historii - dodał.
Premier poinformował, że na wniosek dyrektora Muzeum Jana Ołdakowskiego i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego w porozumieniu z ministrem finansów Andrzejem Domańskim, podjął decyzję o przekazaniu 100 mln zł na rozbudowę Muzeum Powstania Warszawskiego. Środki w ciągu kilku miesięcy mają trafić do Muzeum.
- Chcemy, żeby coraz więcej ludzi w coraz lepszych warunkach mogło korzystać z tej placówki, z wiedzy o powstaniu. Program, który ambitnie zaczęliście, a na który brakowało pieniędzy, musi się jak najszybciej zrealizować - podkreślił Tusk.
Dyrektor Muzeum zaznaczył, że koncepcja rozbudowy placówki jest gotowa. - Czekaliśmy na budżet, od jutra zaczynamy prace - oświadczył Ołdakowski.
Dodał, że - zgodnie z planem - budowa powinna potrwać 3,5 roku. - Dziękuję w imieniu wszystkich pracowników muzeum, ale dziękuję też w imieniu nowego pokolenia - ludzi, którzy przyjdą do tego nowego muzeum, żeby przygotować się na stulecie obchodów Powstania Warszawskiego - powiedział Ołdakowski.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślił, że pieniądze na rozbudowę muzeum pozwolą rozwijać misję edukacyjną placówki. - Pamięć o powstaniu, która jest w naszym DNA i która jest mitem założycielskim naszej wolności, będzie mogła być po prostu znacznie skuteczniej przekazywana kolejnym pokoleniom - powiedział.
Podkreślił, że "powstańców jest wśród nas coraz mniej, dlatego tak ważna jest pamięć o powstaniu i tych wszystkich wartościach, za które powstańcy oddawali swoje życie". - Później przez te ostatnie dziesięciolecia nas po prostu uczyli o tym, co najważniejsze - nie tylko o bohaterstwie, ale również o solidarności, o koleżeństwie, o tym, żeby przełamywać swoje słabe strony - powiedział Trzaskowski.
Historyczna wpadka Kancelarii Premiera
Wcześniej oficjalne konto Kancelarii Premiera na X zaliczyło poważną wpadkę. Opublikowano bowiem grafikę upamiętniającą Powstanie Warszawskie, podając na niej błędną datę zakończenia Powstania - listopad zamiast października. Wpis został już usunięty, ale, jak wiadomo, w internecie nic nie ginie.
Powstanie Warszawskie - bohaterski zryw mieszkańców
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 r. o godz. 17.00. Było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie i największym zrywem niepodległościowym na terenie okupowanej Polski. Do walki w stolicy przystąpiło około 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło około 18 tys. powstańców, 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej wynosiły około 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, około 500 tys. osób, wypędzono z miasta.
Przez 63 dni powstańcy, wspierani nielicznymi zrzutami uzbrojenia alianckiego, prowadzili heroiczny i niemal całkowicie samotny bój z wojskami niemieckimi. Ostatecznie wobec braku perspektyw dalszej walki 2 października 1944 r. przedstawiciele KG AK płk Kazimierz Iranek-Osmecki „Jarecki” i ppłk Zygmunt Dobrowolski „Zyndram” podpisali w kwaterze SS-Obergruppenfuehrera Ericha von dem Bacha w Ożarowie układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie.
ja
Zdjęcie fot. PAP/Paweł Supernak/Canva
Inne tematy w dziale Kultura