Jakub Kwieciński, znany aktywista LGBT, po sześciu latach batalii sądowej wygrał w sądzie z TVP. Kwieciński twierdził, że zwolnienie go ze stacji było spowodowane jego orientacją, a Sąd Apelacyjny przyznał mu rację. Ten jednak komentuje: "Żadne pieniądze nie wynagrodzą mi tego zła" i uderza w Jacka Kurskiego.
Sześć lat walki z TVP
W 2018 r. Jakub Kwieciński, znany aktywista LGBT, został zwolniony z TVP, w którym zajmował się produkcją filmów i seriali. Według Kwiecińskiego, decyzja ta miała być podszyta homofobicznymi nastrojami w stacji, a zapadła ona w dwa dni po premierze piosenki "Pokochaj nas w święta", w której wystąpił ze swoim partnerem.
Kwieciński postanowił wkroczyć na drogę sądową z byłym pracodawcą, a przez lata sprawą zajmowały się m.in. Sąd Apelacyjny i Trybunał w Strasburgu. W środę aktywista poinformował o odniesieniu ostatecznego zwycięstwa nad TVP.
"Czekałem na ten dzień sześć lat - dziś w Sądzie Apelacyjnym zapadł prawomocny wyrok w mojej sprawie przeciw Telewizji Polskiej" – Napisał uradowany.
Zwolniony przez orientację seksualną
Kwieciński odniósł się również do krążących w sieci opinii, według których zwolnienie go z TVP wcale nie musiało być spowodowane jego orientacją seksualną. Teraz aktywista w końcu dowiódł, że prezentowana przez niego wersja zdarzeń była prawdziwa;
"Od razu pojawiły się głosy: »No tak, zwolnisz geja, to od razu posądzi cię o homofobię, a może on po prostu był słaby?«. Wiedziałem, jaka jest prawda i miałem mocne dowody, ale przez kilka pierwszych lat musiałem milczeć i znosić te komentarze (...) Najpierw rozprawa w Polsce, później przed Trybunałem w Strasburgu, potem nieprawomocny wyrok w sądzie pierwszej instancji i wreszcie dziś ostateczna wygrana przed Sądem Apelacyjnym. Po słowach sędziny: »Sąd w całości uznaje pozew Jakuba Kwiecińskiego« miałem łzy w oczach" – kontynuował swój wpis aktywista.
"Rządy Kurskiego, to najczarniejsza karta w historii TVP"
Kwieciński w swoim wpisie zwrócił się również do Jacka Kurskiego, który był prezesem TVP w momencie, gdy stracił pracę. Były pracownik Telewizji Polskiej zaatakował ówczesny zarząd stacji i stwierdził, że tamte lata były "najczarniejszymi kartami" w historii TVP...
"Lata rządów Jacka Kurskiego, to najczarniejsze karty w historii TVP. To był czas totalnego upolitycznienia, obrzydliwej propagandy, ale też czas niszczenia ludzkich życiorysów. Ja za mój związek z Dawidem - stałem się jedną z ofiar. Dziś doczekałem się sprawiedliwości, ale żaden wyrok, żadne pieniądze nie wynagrodzą mi tego zła, jakie zafundowała mi ekipa Jacka Kurskiego" – wspominał.
Salonik
Aktywista LGBT wygrał z TVP. Fot. Facebook/Jakub Kwiecinski
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura