fot. PAP/Piotr Nowak
fot. PAP/Piotr Nowak

Kaczyński w obronie Babiarza i wolności słowa. "To skandal"

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 74
Jarosław Kaczyński zabrał głos w sprawie Przemysława Babiarza, którego władze TVP zawiesiły za "niepoprawny politycznie" komentarz do piosenki Johna Lennona "Imagine". "Zniesiono w Polsce wolność słowa" - grzmi prezes PiS.

Kaczyński o Babiarzu i wolności słowa

Podczas konferencji prasowej Jarosław Kaczyński poproszony o komentarz do afery z Babiarzem nie gryzł się w język. – Pan redaktor za powiedzenie prawdy, bo przecież w jakiejś mierze był to swobodny, ale jednak cytat z samego Lennona, cytat z wypowiedzi z odnoszącej się do tej słynnej skądinąd piosenki, został zawieszony w prawach i żąda się od niego przeprosin. To skandal i to taki dowód na to, że po prostu zniesiono w Polsce wolność słowa, a TVP jest właśnie takim miejscem, gdzie tej wolności w sposób radykalny nie ma i to też bardzo, bardzo smutne – stwierdził prezes PiS.

We wtorek Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek zwrócił się do dyrektora generalnego TVP S.A. w likwidacji Tomasza Syguta z prośbą o wyjaśnienia "w związku z zawieszeniem red. Przemysława Babiarza po jego komentarzu podczas transmisji z otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu".

List w obronie Babiarza wystosowali również sportowcy i dziennikarze związani z TVP Sport. Do listu odniósł się także Jakub Kwiatkowski, dyrektor TVP Sport, który ubolewa, że zawieszony dziennikarz od kilku dni milczy. Więcej przeczytasz o tym tutaj:


Kaczyński krytykuje ceremonię otwarcia Igrzysk

Jarosław Kaczyński uznał również, że widowisko inaugurujące igrzyska olimpijskie w Paryżu "jest bardzo intensywną ilustracją bardzo smutnego i niestety coraz bardziej zaawansowanego procesu rozkładu elit Zachodu, w tym elit francuskich". Zaznaczył, że chodzi o rozkład zarówno polityczny, jak i moralny, który „zagraża przyszłości tej najbardziej życzliwej człowiekowi cywilizacji w dziejach świata, cywilizacji chrześcijańskiej”.

Ceremonia otwarcia Igrzysk wywołała dyskusje na całym świecie, szczególnie fragment sceny zatytułowanej „Festivite”. Wystąpiły w niej drag queens siedzące przy długim stole i transpłciowa modelka - niemal naga piosenkarka wcieliła się w greckiego boga wina, Dionizosa. Dyrektor artystyczny ceremonii Thomas Jolly zaprzeczył, jakoby krytykowana scena miała była nawiązaniem do słynnego dzieła Leonardo da Vinci "Ostatnia Wieczerza", przedstawiającego Jezusa Chrystusa w otoczeniu uczniów. A organizatorzy oświadczyli, że jest im przykro, jeśli ktoś się poczuł urażony ceremonią otwarcia.

W opinii prezesa PiS do tej pory idee olimpijskie udawało się, poza pojedynczymi wyjątkami, utrzymać poza polityką. Jego zdaniem "tym razem to się nie udało (...) to już chyba specyficzny, bardzo intensywny kryzys francuski". Nawiązując do ceremonii otwarcia IO w Paryżu, ocenił, że doszło do "świadomej prowokacji" i "to jest po prostu uderzenie w ideę Olimpiady".

Zdaniem Kaczyńskiego teraz za każdym razem będzie trzeba zastanawiać się nad tym, czy miasto, które otrzyma prawo do organizacji Olimpiady, będzie rzeczywiście w stanie powrócić do źródeł idei olimpijskiej.



ja

Czytaj także:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj74 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (74)

Inne tematy w dziale Polityka