Konfederacja traci najwięcej, a KO się umacnia. Duże przetasowania

KO triumfuje, a Konfederacja traci podium 

Gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, to zwyciężyłaby Koalicja Obywatelska, która otrzymałaby 33 proc. głosów - wynika z United Surveys dla Wirtualnej Polski. Miesiąc wcześniej chęć oddania głosu na partię Donalda Tuska wyraziło 31,2 proc. pytanych.

Drugie miejsce niezmiennie przypadło PiS. Chęć oddania głosu na partię Kaczyńskiego wyraziło 28,3 proc. badanych (27,2 proc. - w poprzednim badaniu). 

Na dalszych pozycjach zaszły duże przetasowania. Otóż na podium, kosztem Konfederacji, wskoczyła Trzecia Droga - 10,9 proc. (9 proc.). Kolejne miejsce zajęła partia, która również wchodzi w skład rządu. Na Lewicę zagłosowałoby 9,9 proc. badanych (7,7 proc.).

Zobacz takżeKlepacka pobita przed Muzeum Powstania Warszawskiego. "Takie czasy, że kobita musi dostać"

I teraz przechodzimy do partii, która jako jedyna straciła względem ostatniego sondażu WP. Konfederacja miesiąc temu cieszyła się z podium (11 proc.). Tym razem zanotowała jednak spadek o dwie pozycje. Na formację Mentzena i Bosaka zagłosowałoby 9,6 proc. badanych. 

"Gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, do głosowania poszłoby nieco więcej niż połowa osób uprawnionych do głosowania. 'Na pewno' wzięłoby w nich udział 35 proc., a 'raczej' wzięłoby udział 20,4 proc. badanych Polaków" – dodaje portal. 

KO musi uważać

Wyniki sondażu WP skomentował prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. – Z pozycji lidera, czyli Platformy, ten wynik stanowi powód do zadowolenia. Ponad 4 proc. to taka względnie bezpieczna przewaga, która nie zniknie w jednym cyklu sondażowym. Do tego potrzeba kilku miesięcy albo jakiegoś znaczącego politycznie wydarzenia – stwierdził ekspert. 

Dodał jednak, że KO musi pamiętać, żeby "nie zatopić żadnego z koalicjantów". – Przecież to ich kosztem uzyskała taki, a nie inny wynik w ostatnich wyborach – podsumował. 

Chwedoruk odniósł się również do wyniku PiS, twierdząc, że ten sondaż jest większym problemem dla partii Jarosława Kaczyńskiego, aniżeli dla Tuska. – Wybory do sejmików troszeczkę tę partie wzmocniły. Ale tylko symbolicznie, bo realnie PiS dużo stracił – wyjaśnił. 

MP

Konfederacja traci najwięcej, a KO się umacnia. Fot. PAP/Radek Pietruszka, Facebook/Donald Tusk

Czytaj dalej:

• Zmiany w podatku od nieruchomości. Opłata za kapliczkę i ogrodowego krasnala
• Komisja Europejska bierze się za pieczątki na jajkach. Skutek do przewidzenia
• Sylwia Spurek wraca do gry. Chce święta upamiętniającego kobiety - ofiary przemocy