Zofia Klepacka podbita przed Muzeum Powstania Warszawskiego. Fot. Facebook/Zofia Klepacka
Zofia Klepacka podbita przed Muzeum Powstania Warszawskiego. Fot. Facebook/Zofia Klepacka

Klepacka pobita przed Muzeum Powstania Warszawskiego. "Takie czasy, że kobita musi dostać"

Redakcja Redakcja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 204
Była polska olimpijka Zofia Klepacka poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że została pobita przed Muzeum Powstania Warszawskiego. "Szturchano mnie, ubliżano, dostałam dwa razy w głowę gdzie upadłam i kiedy tak leżałam, podbiegł drugi i użył gazu pieprzowego prosto w oko i twarz" – relacjonuje.

Zofia Klepacka pobita przez ochroniarzy 

Zofia Klepacka poinformowała w swoich mediach społecznościowych o incydencie, jaki przydarzył jej się przed Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie. Z jej relacji wynika, że została brutalnie pobita przez ochroniarzy stołecznej placówki i określiła ich mianem "damskich bokserów". 

"Szturchano mnie, ubliżano dostałam dwa razy w głowę, gdzie upadłam i kiedy tak leżałam, podbiegł drugi i użył gazu pieprzowego prosto w oko i twarz. A tylko chciałam odebrać zaproszenia na Uroczystości Powstania Warszawskiego i przejść jak człowiek chodnikiem” – napisała windsurferka.

"Takie czasy, że kobita musi dostać po mordzie” – dodała.


 

W kolejnym wpisie Klepacka wyjaśniła, że nie zgłosiła incydentu odpowiednim służbom. "Moi drodzy, czuję się dobrze! Na policję nie chodzę, niemniej jednak nie powinno się tak traktować ludzi” – oświadczyła.

Kontrowersje wokół Klepackiej 

Wyjaśnijmy, że Klepacka ma zamiar wziąć udział w uroczystościach z okazji 80. rocznicy Powstania Warszawskiego, które zaplanowano w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego. Stąd też jej obecność przed stołeczną placówką, ponieważ chciała odebrać wejściówkę. Była polska olimpijka otrzymała wspomniane zaproszenie na wydarzenie, ponieważ w Powstaniu walczył jej dziadek – Marian Klepacki ps. "Cichy”.

Windsurferka wzbudza kontrowersje ze względu na swoje poglądy. W czasie Strajku Kobiet broniła warszawskich kościołów, a także zapowiadała, że zawsze chronić będzie tradycyjnych wartości. 

Przed laty szeroko komentowana była jej sprzeczka przed lokalem wyborczym z Kingą Rusin. Dziennikarka krzyczała w stronę sportsmenki "Wstyd" - w reakcji na rzekomo homofobiczne stwierdzenia Klepackiej. Jakiś czas później Rusin zarzuciła windsurferce, że propaguje faszyzm i nie godzi się na to, by ta otrzymała tytuł honorowego członka Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

MP

Zofia Klepacka podbita przed Muzeum Powstania Warszawskiego. Fot. Facebook/Zofia Klepacka

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj204 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (204)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo