Pixabay
Pixabay

Europa nie ma sobie równych w pijaństwie. Jak w nowym raporcie wypadli Polacy?

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 39
Światowa Organizacja Zdrowia pokazała raport, z którego wynika, że Europejczycy nadal piją najwięcej alkoholu na świecie pokazał raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Czy wzrośnie akcyza na alkohol?

Kto pije najwięcej na świecie? Europejczycy nie mają równych

Statystyczny Europejczyk spożywa w ciągu roku 9,2 litra czystego spirytusu. Europejczycy piją najwięcej alkoholu na świecie. 

To, że mieszkańcy Europy nadal piją najwięcej alkoholu na świecie pokazał raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Statystyczny Europejczyk spożywa w ciągu roku 9,2 litra czystego spirytusu.

- Region europejski dzierży niesławny rekord najwyższego poziomu konsumpcji alkoholu i boryka się z wynikającymi bezpośrednio z tego konsekwencjami - poinformował dr Gauden Galea przedstawiciel Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), doktor Gauden Galea w czasie konferencji przedstawiającej specjalny raport na temat spożycia alkoholu na świecie.


Piją i umierają

Obszerna analiza opiera na najnowszych sprawdzonych danych, które pochodzą z 2019 roku.

Jak oceniła WHO, w państwach Unii Europejskiej "w minionej dekadzie nie ma znaczących zmian w poziomie spożywanego alkoholu". Drugą pozycję pod względem słabości do alkoholu zajmuje Ameryka Północna i Południowa. Według raportu WHO z czerwca br. mieszkańcy tych kontynentów spożywają średnio po około 7,5 litra spirytusu rocznie. W Europie mężczyźni wypijają 14,9 litra spirytusu rocznie, a kobiety - cztery litry. Na Starym Kontynencie 11 proc. dorosłych cierpi na problemy związane z nadużywaniem alkoholu, a 5,9 proc. jest uzależnionych.


„Alkohol jest w Europie jedną z najczęstszych przyczyn śmierci" - napisano w raporcie WHO, w którym wyliczono, że jest to około 800 tys. zgonów rocznie. Organizacja apeluje do rządów europejskich, aby „podwyższyły podatki na napoje alkoholowe, wprowadziły międzynarodowe ograniczenia na reklamowanie napojów wyskokowych i zmniejszyły dostępność do alkoholu".

Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus ocenił, że fakt, iż alkohol zabija 2,6 mln osób rocznie na świecie, „jest nie do zaakceptowania". Napoje procentowe powodują takie choroby jak nowotwory, cukrzycę, choroby układu oddechowego i układu wieńcowego.

Więcej wydajemy, więcej pijemy

Na jednego mieszkańca Polski rocznie przypada średnio 11,7 litra czystego alkoholu. To mniej więcej 2,4 butelki wina lub 4,5 litra piwa tygodniowo na osobę w wieku 15 lat i więcej. Mężczyźni wypijają ok. 18 litrów czystego spirytusu rocznie, a kobiety - 5,6 litra. W ciągu ostatnich dwóch lat 24 r. wydatki Polaków na alkohol wzrosły o 27 proc. W pierwszej połowie 2022 r. jednorazowo na napoje wyskokowe przeznaczaliśmy ok. 11,94 zł, rok później suma ta wynosiła ok. 14,74 zł, wzrost o 24 proc. W tym roku to już 15,16 zł, czyli 27 proc. niż 2022 roku. Wprawdzie nad Wisłą na alkohol wydajemy coraz więcej, ale jednocześnie kupujemy mniejsze ilości. Jednorazowo w koszyku mają mniej niż dotychczas butelek wódki, whisky oraz wina. Z tego trendu wyłamuje się piwo, którego spożycie wciąż rośnie: średnia liczba butelek na jednym paragonie w 2022 r. wynosiła 3,1, natomiast w 2024 r. wartość ta wzrosła do 3,5 szt.

- Niepokój budzi bardzo wysoka sprzedaż tzw. małpek, które zalewają polskie miasta. Ich sprzedaż jest również bardzo wysoka w godzinach porannych i mają bardzo wysoką. "To budzi również niepokój minister zdrowia (Izabeli Leszczyny - red.), jak i mój Planujemy spotkanie w tej sprawie z minister zdrowia. - powiedział Andrzej Domański, minister finansów. Dodał jednak, że obecnie nie jest planowana podwyżka akcyzy na alkohol.

Wysokość akcyzy ma wpływ na spożycie alkoholu

W rozmowie z TVN24 szef resortu finansów dodał, że „nie planujemy zmiany mapy drogowej jeśli chodzi o akcyzę na alkohol. W tej chwili w cenie alkoholu akcyza stanowi potężny udział". Dopytywany, jakie decyzje zamierza podjąć w związku z tzw. małpkami, minister Domański powiedział: „Będziemy rozmawiać z minister zdrowia na temat konkretnych działań, jakie można byłoby podjąć".


Minister zdrowia Izabela Leszczyna uważa, że Ministerstwo Finansów powinno zwiększyć akcyzę na alkohol i papierosy. Minister zdrowia chce zakazania sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach 22-6. Projekt w tej sprawie jest już gotowy. Zakaz mógłby obowiązywać już 1 stycznia 2025 r., ostateczna decyzja zostanie podjęta po konsultacjach społecznych. Dodała, że chciałaby, aby projekt po wakacjach trafił do Sejmu. Ministerstwo Finansów dwa tygodnie temu przedstawiło propozycję zwiększenia skali podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. Nowa propozycja MF zakłada, że akcyza na papierosy od 2025 r. wzrosłaby o 25 proc., na tytoń do palenia – o 38 proc., na wyroby nowatorskie – o 50 proc. a na płyn do e-papierosów - o 75 proc.

na zdjęciu: osoba po spożyciu alkoholu, zdjęcie ilustracyjne. Źródło zdjęć: Pixabay

TW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj39 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (39)

Inne tematy w dziale Rozmaitości