Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wstrzymuje budowę nowego hotelu dla posłów - donosi "Rzeczpospolita". Nie wszyscy są jednak zachwyceni. Politycy PiS narzekają, że obecny hotel jest w bardzo złym stanie technicznym. Inicjatywa postawienia nowego obiektu powstała za rządów Zjednoczonej Prawicy.
Hołownia nie chce nowego hotelu dla posłów
Poprzednia kancelaria Sejmu zakładała budowę nowego obiektu, w którym znalazło by się 400 pokoi, w tym 90-metrowe apartamenty, kaplica, basen, restauracje, kawiarnie, 50 pomieszczeń biurowych, parking podziemny na 250 aut, a wszystko to miało kosztować około 300 mln zł.
Planowany budynek będzie nowoczesny, energooszczędny, radykalnie poprawi standard zakwaterowania i pracy parlamentarzystów - informowała w 2021 roku ówczesna szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska.
Temu pomysłowi sprzeciwiły się jednak nowe władze Sejmu z marszałkiem Szymonem Hołownią na czele.
"Rz" donosi, że kropkę nad i postawił szef kancelarii Jacek Cichocki podczas wtorkowego posiedzenia Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych. Wprost powiedział, że „nie planujemy uruchomienia inwestycji, która miałaby na celu całkowite wyburzenie Domu Poselskiego i postawienia na jego miejsca czegoś nowego”, a priorytetem jest obecnie remont budynku K, w którym mieszczą się m.in. komisje sejmowe i Biblioteka Sejmowa.
Posłowie PiS narzekali na jakoś starego hotelu
Niedawno Anna Paluch z PiS mówiła, że obecnego budynku nie ma sensu już remontować. - Jedynym rozwiązanie długofalowym, które należy podjąć, jest budowa nowego, o znacznie większych gabarytach - stwierdziła.
W listopadzie 2023 roku posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom opublikowała w mediach społecznościowcych filmik, w którym narzekała, że „Sejm prezentuje się godnie, hotel poselski natomiast przypomina akademik”, i dodawała, że „jego wystrój pamięta czasy PRL”. „To jest skansen! I ma to swój specyficzny urok” – napisał natomiast w 2017 roku lider Kukiz’15 Paweł Kukiz.
Sejmowy hotel kojarzy się Hołowni z alkoholowymi wyskokami?
Jeden z ważnych polityków, który poprosił o zachowanie anonimowości, powiedział gazecie, że Szymon Hołownia nie jest zainteresowany budową nowego obiektu bo... nie mieszkał w dotychczasowym.
- Największe zainteresowanie hotelem sejmowym zawsze przejawiali marszałkowie-akademicy, czyli tacy, którzy sami mieszkali w tym akademiku. Tymczasem Hołownia dotąd nie był nawet posłem, więc hotel kojarzy mu się wyłącznie ze spacerem po dachu posła Dariusz Mateckiego z PiS czy alkoholową imprezą, podczas której śpiewano piosenkę o Grzegorzu Braunie – tłumaczył parlamentarzysta.
- Poza tym obecnie mamy marszałków rotacyjnych, pełniących funkcję po dwa lata, co nie sprzyja długofalowym inwestycjom - podsumował.
MB
Fot. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na obchodach Święta Policji. Źródło: PAP/Rafał Guz
Inne tematy w dziale Polityka