Prezydent USA Joe Biden zapowiedział we wtorek, że w środę o godz. 20 czasu lokalnego (o godz. 2 w czwartek w Polsce) wygłosi orędzie do narodu. Wystąpienie ma dotyczyć m.in. jego niedawnej decyzji o wycofaniu się z wyborów prezydenckich.
Biden przemówi do Amerykanów. Wcześniej był niedostępny
"Jutro wieczorem o godz. 20 wygłoszę przemówienie do narodu w Gabinecie Owalnym na temat tego, co nas czeka i jak będzie wyglądać zakończenie mojej pracy dla amerykańskiego narodu" – napisał Biden w serwisie X.
Prezydent USA we wtorek ma wrócić do Białego Domu po tym, jak od połowy ubiegłego tygodnia przebywał w izolacji w swoim wakacyjnym domu w stanie Delaware z powodu zakażenia koronawirusem.
Po raz ostatni Biden był widziany publicznie 17 lipca.
Biden zrezygnował z ponownego startu w wyborach
Biden ogłosił w niedzielę, że wycofuje się z udziału w wyborach prezydenckich i poparł kandydaturę wiceprezydentki Kamali Harris. Wezwał Demokratów, by uczynili podobnie, i zapowiedział, że w najbliższych tygodniach włączy się w jej kampanię wyborczą.
Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada.
Deklaracja Bidena nastąpiła to po tygodniach intensywnej presji ze strony Demokratów, aby prezydent USA wycofał się z powtórnego ubiegania się o urząd. Zaczęło się wszystko po słabym występie Bidena w debacie przeciwko republikaninowi Donaldowi Trumpowi pod koniec czerwca. Potem nastąpiła seria wpadek prezydenta, podająca w wątpliwość jego kondycję psychofizyczną. Biden wielokrotnie zapewniał, że jest zdrów, a także, że nie ma zamiaru się wycofywać. Do tego miałby go nakłonić jedynie "Bóg Wszechmogący”, ale później powiedział, że rozważyłby wycofanie się ze względu na stan zdrowia. Jednak mimo zachorowania na Covid nie rezygnował z większości swoich obowiązków. Stąd jego niedzielna deklaracja jest niespodziewana.
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
MB
Fot. Joe Biden. Źródło: PAP/EPA/JIM LO SCALZO
Inne tematy w dziale Polityka
