Wstępne wyniki sekcji zwłok
We wtorek w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu przeprowadzona została sekcja zwłok mężczyzny.
Do ustalenia tożsamości zwłok konieczne są wyniki badań DNA. Na wniosek biegłych prowadzących badania identyfikacyjne DNA pobrano dodatkowy materiał biologiczny, który zostanie im niezwłocznie przekazany w celu wykorzystania w prowadzonych badaniach” - powiedział prokurator.
Dodał, że ze zwłok pobrano także inne próbki do badań histopatologicznych i toksykologicznych, aby m.in. sprawdzić, czy mężczyzna nie znajdował się pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Prokuratura po znalezieniu zwłok mężczyzny wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia go do targnięcia się na własne życie lub udzielenia mu pomocy. Grozi za to od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Szczegółowe badania
Oprócz tego wykonano oględziny przy sekcji z wykorzystaniem tomografu komputerowego. Tę technologię stosuje się m.in. przy ranach postrzałowych, samobójstwach. Pozwalają precyzyjnie określić okoliczności zgonu danej osoby, a także - jak przekazał technik kryminalistyki "Faktowi" - na ustalenie, czym dana osoba żywiła się, czy w jakich warunkach przebywała, jakie choroby przeszła.
Wiele wskazuje na to, że zwłoki to ciało Jaworka
Ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy znaleziono w piątek w Dąbrowie Zielonej (pow. częstochowski). Od razu pojawiły się medialne doniesienia, że to Jacek Jaworek. Mężczyzna był poszukiwany od ponad trzech lat za zamordowanie z zimną krwią 44-letniego brata, jego żony i ich 17-letniego syna.
Organy ścigania nie mogły namierzyć Jaworka. Podejrzewano, że wyjechał do Niemiec lub Austrii, gdzie pracował na budowach.
MP
Wstępne wyniki sekcji zwłok mężczyzny znalezionego w Dąbrowie Górniczej. Fot. X
Czytaj dalej: