Obywatel Ukrainy dokonał zakupu w Mennicy Skarbowej. Po tym, jak przesyłka dotarła do niego, poprosił o wystawienie faktury. Odpowiedź, jaką otrzymał, była szokująca: "Je***y Ukrainiec". Mennica wydała oświadczenie, w którym przeprosiła za incydent.
Obraźliwa wiadomość od Mennicy Skarbowej
Olekii Pylko to obywatel Ukrainy, który od 16 lat mieszka w Polsce. Mężczyzna postanowił dokonać zakupu w Mennicy Skarbowej. Gdy towar do niego doszedł, zwrócił się z prośbą o wystawienie faktury. "Zrobiłem zakup na dość wysoką kwotę w Mennicy Skarbowej S.A. Po odebraniu produktu nie otrzymałem ani faktury, ani paragonu fiskalnego, ani żadnego dokumentu potwierdzającego zakup" – opisuje na platformie LinkedIn.
Pylko udostępnił na LinkedIn również treść maila napisanego do Mennicy Skarbowej. "Proszę wystawić fakturę albo paragon z dokumentem na okaziciela. Jutro będę musiał zgłosić o nieprawidłowości Ministerstwo Finansów" – napisał. Odpowiedź, jaką uzyskał była szokująca i obraźliwa: "Je***y Ukrainiec".
Przeprosiny i próba wytłumaczenia incydentu
Nagłośnienie sprawy odbiło się szerokim echem w sieci. Internauci twierdzili, że pewnie ktoś włamał się na konto, ale prawda była zgoła odmienna. Dyrektor Zarządzający w Departamencie Sprzedaży i Wsparcia Mennicy Skarbowej Adam Stroniawski w oświadczeniu przekazał, że obraźliwa wiadomość została wysłana podczas jego nieobecności, kiedy niepowołana osoba miała dostęp do jego telefonu. Przeprosił również za incydent.
"Z żalem odnoszę się do Pańskich wpisów w mediach społecznościowych dotyczących wiadomości, która została wysłana z mojego służbowego adresu email. Pragnę Pana przeprosić i zapewnić, że treść tej wiadomości w żadnym stopniu nie odzwierciedla moich osobistych poglądów ani wartości, którymi kieruję się w życiu" – napisał Stroniawski.
Dodał także, że ponosi pełną odpowiedzialność za okoliczności, które doprowadziły do incydentu.
MP
Oddział Mennicy Skarbowej w Bydgoszczy. Fot. Mennica Skarbowa
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka