Córka Ciechowskiego pozbawiona spadku po ojcu
Od lat media rozpisują się o konflikcie w rodzinie Grzegorza Ciechowskiego. Zmarły w grudniu 2001 r. artysta cały swój dorobek przepisał żonie, Annie Skrobiszewskiej (kiedyś Wędrowskiej), która była wtedy w trzeciej ciąży. Jego najstarsza córka, 37-letnia dziś Weronika, której matką jest aktorka Małgorzata Potocka, nie miała niestety szczęścia swojej macochy i do teraz nie może cieszyć się spadkiem po ojcu. Kiedy ukończyła 18 lat, dostała tylko mały zachowek, bez praw autorskich do utworów.
Anna Skrobiszewska zarabia rocznie 400 tys. z tantiem
- Tłumaczyła się, że ma dzieci, nie ma pieniędzy, więc zapłaci mi w dwóch ratach. Nie stanowiło to dla mnie żadnego problemu. Zgodziłam się na jej prośbę. Byłam wtedy święcie przekonana, że nie mam się o co martwić, bo Anna jest moją rodziną i gdy sytuacja będzie wymagać pomocy, zawsze mi pomoże - opowiadała przed laty Weronika, która dopiero po czasie dowiedziała się o tym, że prawnie przysługuje jej 12,5 proc. sumy pieniędzy otrzymywanych przez jej macochę.
– Przyznała, że kupiła sobie pensjonat i utrzymuje się także z tytułu przychodów osiąganych w tym pensjonacie. (...) Twierdzi, że z tego pensjonatu otrzymuje około 100 tys. zł rocznie plus 400 tys. bezpośrednio z tantiem, co naprawdę wystarcza na godne życie - powiedział Asłanowicz.
Weronika Ciechowska procesuje się z macochą
Grzegorz Ciechowski był założycielem oraz liderem jednego z najpopularniejszych zespołów lat 80. i 90. Republika wylansowała wiele hitów, m.in.: "Kombinat", "Biała flaga", "Telefony", "Mamona". Muzyk zmarł nagle w wyniku komplikacji po operacji kardiologicznej w grudniu 2001 r., tuż przed Bożym Narodzeniem. Miał zaledwie 44 lata.
Salonik
Na zdjęciu z prawej Anna Skrobiszewska na wręczeniu Fryderyków, fot. PAP archiwum.
Komentarze
Pokaż komentarze (4)