W odpowiedzi na argumenty Dariusza Korneluka, kierującego Prokuraturą Krajową po odwołaniu Dariusza Barskiego w styczniu, szef Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy odpisał mu, że nie wolno ignorować kwestii immunitetu członka zgromadzenia. Chodzi oczywiście o zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego, którego prokuratura próbowała tymczasowo aresztować.
Klapa prokuratury z Romanowskim
16 lipca 2024 r. przed północą Sąd Rejonowy w Warszawie wypuścił na wolność Marcina Romanowskiego, któremu prokuratura kierowana przez Dariusza Korneluka i ministra Adama Bodnara zarzuca 11 przestępstw wraz z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Okazało się, że śledczy mieli wiedzę o tym, że poseł jest członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i posiada immunitet. Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha zamówił dwie opinie prawne, które pozwoliły na korzystną dla prokuratury interpretację i zatrzymanie Romanowskiego. Zdaniem sądu, są podzielone opinie na temat skuteczności immunitetu, jednak wątpliwości rozstrzyga się na korzyść obywatela.
O tym, że sesja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy trwa dłużej, niż zaplanowane posiedzenie czy debaty w komisjach, przypominali prof. Ireneusz Kamiński - wybitny specjalista od prawa europejskiego - w Kanale Zero, czy Agata Bzdyn, prawniczka w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w latach 2012-2016.
List Korneluka ws. Romanowskiego. Odpowiedź była szybka
Dariusz Korneluk zapowiadał złożenie obszernych wyjaśnień instytucji międzynarodowej, która pozwoli na uchylenie immunitetu i ponowne czynności wobec Romanowskiego. Okazuje się, że jego argumenty na piśmie z 17 lipca nie przekonały Theodorosa Rousopoulosa, przewodniczącego zgromadzenia.
- Immunitet nie jest przywilejem nadawanym danej osobie, ale raczej ma na celu zagwarantowanie poszanowania instytucji demokratycznych. Nikt nie może się na nie powoływać w celu popełnienia przestępstwa, ale nikt też nie może tego zignorować - oznajmił Grek w liście, do którego dotarła Interia.
Z treści odpowiedzi wynika, że prokuratura nie złożyła formalnego wniosku o uchylenie immunitetu Romanowskiego w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. - Istotnie, immunitet przyznany członkowi Zgromadzenia na mocy art. 15 Układu ogólnego w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy z 1949 r. (ETS nr 2) ma zastosowanie, chyba że 'Zgromadzenie uchyliło immunitet', a w celu jego uchylenia powinien zostać złożony odrębny, formalny wniosek przygotowany przez właściwy organ krajowy - ocenia Rousopoulos.
Następna sesja zgromadzenia zaplanowana jest dopiero na 30 września. Dopiero wtedy będzie można zająć się procedurą immunitetu Romanowskiego, bez gwarancji powodzenia.
Fot. Dariusz Korneluk, prokurator krajowy/PAP
GW
Inne tematy w dziale Polityka
