na zdjęciu: konferencja Światowej Organizacji Zdrowia. fot. Violaine Martin, Flickr, CC BY 2.0
na zdjęciu: konferencja Światowej Organizacji Zdrowia. fot. Violaine Martin, Flickr, CC BY 2.0

WHO bije na alarm. Świat stoi u progu kolejnej pandemii

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 103
Coraz mniejsza liczba osób poddająca się szczepieniom to nie tylko polski problem. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) alarmuje, że wyszczepialność dzieci i młodzieży na świecie wciąż nie może odzyskać poziomu sprzed pandemii. A to zmniejsza odporność światowej populacji nie tylko teraz, ale również w przyszłości, na choroby zakaźne. I tym samym grozi kolejną pandemią. Dlatego właśnie WHO alarmuje, że wyszczepialność apeluje do państw i organizacji o wzmożenie działań, by to zmienić.

WHO: Choroby zakaźne stanowią coraz większe zagrożenie

Pierwsze próby walki z chorobami zakaźnymi podjęto już w średniowieczu, w Azji. Stosowano wówczas różne metody. W Chinach na przykład do walki z ospą używano proszku ze strupów lub ropy, pobranych od chorych z łagodnym przebiegiem choroby. W Indiach wykorzystywano metodę polegającą na zakładaniu dzieciom ubrań po chorych lub wkłuwaniu igieł z ropą zakażonych. Jednak wykorzystywane wówczas sposoby obciążone były wysokim ryzykiem i nie przynosiły dobrych skutków, czyli takich, które osiąga nowoczesna medycyna. Wprowadzenie szczepionek było jednym z najważniejszych wydarzeń w historii medycyny i ratunkiem dla wielu milionów ludzkich istnień. Dzięki szczepionkom udało się wyeliminować lub znacznie zmniejszyć niebezpieczeństwo związane z groźnymi chorobami zakaźnymi. Tak było z ospą prawdziwą, która zabiła setki milionów ludzi. Zmagania z tą chorobą prowadzono od tysiącleci.

Z najnowszych danych wynika, że w 2023 r. w pełni zaszczepionych zostało o 2,7 mln dzieci mniej niż w 2019 r., czyli przed wybuchem pandemii Covid-19. Pod uwagę wzięto 14 schorzeń, przeciwko którym stosowane są szczepienia.

- Dane te pokazują, że w wielu krajach nadal zbyt dużo dzieci wypada ze szczepień. By poprawić wyszczepialność dzieci i młodzieży, konieczne są globalne działania z udziałem rządów, organizacji i lokalnych władz - zaznacza dyrektor UNICEF Catherine Russell.


Wyszczepialność dzieci coraz niższa

Dobrym wskaźnikiem wyszczepialności dzieci jest poziom zaszczepienia trzema dawkami preparatu trójskładnikowego przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi. W 2023 r. zaszczepiono nim 84 proc. dzieci i młodzieży (108 mln). Jednak liczba dzieci, która nie otrzymała nawet jednej dawki tej szczepionki zwiększyła się z 13,9 mln w 2022 r. do 14,5 mln w roku minionym. Część dzieci nie została w pełni zaszczepiona przeciwko tym trzem zakażeniom. Według WHO 6,5 mln dzieci nie otrzymało trzeciej dawki szczepionki przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi. A tylko trzy dawki gwarantują pełną odporność.

Najwięcej dzieci niezaszczepionych jest w krajach biednych oraz dotkniętych konfliktami wewnętrznymi. Aż połowa niezaszczepionych dzieci przypada na 31 państw. A populacja w tych regionach jest szczególnie narażona na zakażenia ze względu na niedożywienie, brak bezpieczeństwa i utrudniony dostęp do opieki medycznej. Zbyt niski poziom szczepień, na przykład przeciwko odrze, dotyczy także regionów najbardziej rozwiniętych. Według Światowej Organizacji Zdrowia przeciwko tej chorobie nie zostało zaszczepionych lub jest zaszczepionych w niedostatecznym stopniu 35 mln dzieci i młodzieży na świcie.

W 2023 r. pierwszą dawkę szczepionki przeciwko odrze otrzymało 83 proc. dzieci na świecie, a drugą dawkę - 73 proc. Tymczasem pełną ochronę przeciwko tej wyjątkowo zaraźliwej chorobie gwarantuje zaszczepienie 95 proc. populacji. WHO przypomina, że w ostatnich pięciu latach ogniska odry pojawiły się w 103 krajach, głównie tych, w których poziom wyszczepienia nie przekroczył 80 proc. Takich zakażeń nie było w 91 krajach z wysokim poziomem wyszczepienia przeciwko odrze.

Dyrektor WHO dr Tedros Adhanom Ghebreyesus przypomina, że szczepionki przeciwko odrze są tanie i można je dostarczyć niemal w każde, nawet trudno dostępne miejsce.

Szczepienia są darmowe i chronią przed śmiercią

W Polsce coraz więcej jest przypadków uchyleń się od obowiązkowych szczepień dzieci, mimo że są one całkowicie bezpłatne i oferowane w ramach kalendarza szczepień. Według Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH w Warszawie w ostatnich pięciu latach liczba takich uchyleń zwiększyła się aż dwukrotnie. O ile w 2019 r. było 48,6 tys. uchyleń, to w 2023 r. było ich już 87,3 tys. W 2022 r. w pełni zaszczepionych było u nas 83,9 proc. dzieci w trzecim roku życia, 14,6 proc. było częściowo zaszczepionych, a 1,6 proc. - nie zostało w ogóle zaszczepionych.

na zdjęciu: konferencja Światowej Organizacji Zdrowia. fot. Violaine Martin, Flickr, CC BY 2.0

TW


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj103 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (103)

Inne tematy w dziale Rozmaitości