fot. Canva/X
fot. Canva/X

Potężna awaria Microsoftu. Paraliż na całym świecie

Redakcja Redakcja Cyberbezpieczeństwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 34
Potężna awaria systemu Microsoft wywołuje chaos w piątek na świecie. W niektórych krajach nie działają banki i lotniska. Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, zapewnia Polaków, że na tę chwilę nie ma powodów do niepokoju, ale pojawiły się problemy w kilku miejscach.

Potężna awaria systemu Microsoft

Agencja Bloomberga podała, że nie jest jasne, co wywołało problemy, które zbiegły się z zakłóceniami usług aplikacji Microsoftu. Kilka gazet na świecie podało, że przynajmniej część problemów wynikła z awarii oprogramowania cyberbezpieczeństwa CrowdStrike Holdings, które paraliżuje proces startu systemu. Wywołało to ogromne problemy z działalnością lotnisk i bankowości, a także systemów telekomunikacyjnych i mediów.

W awarii komputery samoczynnie uruchamiają się ponownie lub pokazują komunikat o błędzie na niebieskim ekranie.

Według strony Downdetector, która monitoruje zakłócenia, od nocy z czwartku na piątek zarejestrowano liczne problemy w działaniu stron internetowych zawierających aplikacje Microsoftu – początkowo w Stanach Zjednoczonych, a potem w krajach w innych częściach świata.

Globalna awaria IT nie jest traktowana jako kwestia bezpieczeństwa związana z cyberbezpieczeństwem – poinformowała agencja Reutera, powołując się na brytyjskie źródło rządowe.

"Nie ma informacji sugerujących, że jest to incydent związany z bezpieczeństwem cybernetycznym" - przekazało biuro australijskiej koordynatorki ds. bezpieczeństwa cybernetycznego Michelle McGuinness.

W komunikacie opublikowanym przez centrum administracji usług Microsoft czytamy, że użytkownicy mogą nie mieć dostępu do różnych aplikacji i usług, w tym m.in. do Microsoft Teams, Microsoft Fabric oraz centrum administracyjnego usługi Microsoft 365. Firma poinformowała, że podejmuje działania naprawcze.

Jako wstępną przyczynę Micosoft podał zmianę konfiguracji na Azure, która jest platformą chmurową, co miało spowodować "przerwę w komunikacji między zasobami pamięci masowej i obliczeniowymi, czego skutkiem były awarie łączności wpływające na podrzędne usługi Microsoft 365 zależne od tych połączeń".


Nie działają lotniska i banki

Poważne zakłócenia w funkcjonowaniu systemów usług publicznych zgłaszane są m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Japonii, Czechach, Hiszpanii. Problemy zgłosiły także władze Australii, gdzie w piątek sparaliżowane zostały media, banki i firmy telekomunikacyjne. Rzecznik MSW w Canberze przekazał, że źródło problemu wydaje się leżeć po stronie globalnej firmy CrowdStrike zajmującej się cyberbezpieczeństwem.

W Stanach Zjednoczonych zawieszono loty linii American Airlines, Delta Airlines, United Airlines i Allegiant Air, w Europie problemy zgłaszają m.in. Lufthansa, Air France, KLM, SAS. Ryanair zalecił pasażerom, aby stawili się na lotnisku na trzy godziny przed planowanym wylotem, w związku z możliwymi utrudnieniami w odprawie.

Awaria dotknęła też szwajcarskie firmy: Swissguide, zajmującą się kontrolą lotów, oraz Swissport, obsługującą pasażerów i ładunki na lotniskach na całym świecie.

W Niemczech dwa szpitale, w Lubece i Kilonii, poinformowały, że z powodu awarii musiały odwołać planowane operacje. Opieka nad pacjentami i pogotowie ratunkowe działają bez zmian.

W Japonii wstrzymano połączenia kolejowe, awaria dotknęła też największego operatora kolejowego Wielkiej Brytanii Govia Thameslink Railway, w liniach lotniczych Eurowings nie działa system internetowego check-inu, a w liniach SAS rezerwacji biletów.

Niepokojące jest też to, że pojawiają się doniesienia o niedziałających kartach kredytowych. Wiele wskazuje na to, że obywatele niektórych państw zostali odcięci od dostępu do swoich pieniędzy.

W Australii i Nowej Zelandii zakłócona jest praca m.in. mediów, banków, linii lotniczych i firm telekomunikacyjnych, np. niektórzy klienci największego banku australijskiego Commonwealth Bak nie są w stanie wykonywać przelewów.

Pierwsze problemy w Polsce. Komunikat wicepremiera

Na niepokojące doniesienia zareagował jeden z najważniejszych polityków w rządzie.

"Obecnie w Polsce systemy infrastruktury krytycznej działają płynnie. Globalna awaria systemów Microsoft jest monitorowana przez polskie służby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo. Na bieżąco będziemy informować o sytuacji, a na tę chwilę nie ma powodów do niepokoju" - zapewnił w piątek na platformie X wicepremier, minister cyfryzacji i pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Krzysztof Gawkowski.

Faktycznie wiele wskazuje na to, że użytkownicy systemu Microsoft w Polsce w większości mogą czuć się bezpiecznie. Awaria dotyczy tylko oprogramowania Crowdstrike, które w naszym kraju nie jest powszechnie używane. Jak dotąd pojawiły się informacje o problemach związku z globalną awarią systemów operacyjnych Microsoft w funkcjonowaniu terminala kontenerowego Baltic Hub w Gdańsku.

Występują również problemy z działaniem systemu odpraw części przewoźników lotniska w Krakowie. "Obsługa linii lotniczych wdrożyła manualną obsługę odpraw. Obecnie awaria systemu Microsoftu nie spowodowała zaburzeń połączeń lotniczych z Kraków Airport" - zaznaczono w komunikacie.

Lotnisko Chopina w Warszawie powiadomiło o utrudnieniach w obsłudze pasażerów linii Wizz Air. "W związku z awarią systemu odpraw linii Wizz Air i brakiem możliwości odprawy on-line przewoźnik prosi o jak najszybsze - trzy godziny przed odlotem - przybywanie na lotnisko w celu odprawy przy stanowisku check-in" - czytamy.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-07-19/swiatowa-awaria-microsoftu-problemy-w-polsce/

MB

Fot. Awaria Microsoftu, Canva/X

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj34 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (34)

Inne tematy w dziale Technologie