Fot. EPA
Fot. EPA

Rośnie presja na Bidena, by wycofał się z wyborów. Do gry wchodzi Barack Obama

Redakcja Redakcja USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 27
Czołowi Demokraci twierdzą, że rosnąca presja na prezydenta Joe Bidena wkrótce doprowadzi go do wycofania kandydatury, być może nawet w ten weekend - podał portal Axios. Tymczasem według "Washington Post" w rosnącej grupie wyrażających wątpliwości co do szans wyborczych Bidena znalazł się były prezydent Barack Obama.

Liderzy Demokratów przekonują Bidena do wycofania się

Axios podaje, że kilku czołowych Demokratów powiedziało prywatnie portalowi, że "rosnąca presja liderów w Kongresie i bliskich przyjaciół przekonają prezydenta Bidena do decyzji o wycofaniu się z wyścigu o prezydenturę, nawet w ten weekend".

Liderzy partii twierdzą, że jeśli Biden pozostanie kandydatem partii, może się to zakończyć przytłaczającym zwycięstwem Donalda Trumpa i "wymazaniem jego dorobku", a według Axios "presja na Bidena doszła do nieznośnych poziomów".


Obama chciałby rezygnacji Bidena z udziału w wyborach

W środę wiele amerykańskich mediów podało, że do wycofania kandydatury Bidena przekonywali w ubiegły weekend liderzy partii w obu izbach Kongresu. CNN i agencja AP donoszą z kolei, że podobne argumenty wysuwała była spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. W czwartek "Washington Post" poinformował, że wśród chóru wątpiących w szanse Bidena jest też były prezydent Barack Obama, który miał dzielić się swoimi obawami na temat szans Demokratów z politykami partii, w tym z Pelosi, choć nie powiedział tego Bidenowi bezpośrednio w rozmowie.

Oficjalnie po debacie telewizyjnej zorganizowanej przez telewizję CNN - Obama rozmawiał z Bidenem - tylko raz. Jednocześnie - jak podaje "The Washington Post" były prezydent ma podkreślać w oficjalnych rozmowach, że decyzja o dalszym kandydowaniu ma należeć tylko i wyłącznie do Bidena. Obama argumentuje, że "jego troską jest ochrona Bidena i jego spuścizny" oraz "sprzeciwiać się idei, że tylko on może wpływać na proces decyzyjny Bidena". Rzecznik Baracka Obamy odmówił oficjalnego komentarza w tej sprawie.

Większość opublikowanych po zamachu na Donalda Trumpa sondaży wskazuje na nieznaczne zwiększenie się przewagi Trumpa nad Bidenem. Jednocześnie opublikowany w czwartek sondaż Emerson College sugeruje, że Trump prowadzi we wszystkich siedmiu najważniejszych dla losów wyborów stanach.

Prezydent miał podjąć decyzję o starcie

Sztab wyborczy prezydenta Bidena wciąż utrzymuje, że prezydent "nie waha się" i "podjął swoją decyzję" o pozostaniu w wyścigu. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby zapewnił tymczasem, że mimo zdiagnozowanej w środę infekcji Covid-19 prezydent Biden spotka się w przyszłym tygodniu z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.

Mimo to przekonanie, że Biden nie pozostanie kandydatem Demokratów w wyborach, umacnia się także wśród Republikanów. W środę sztab kampanii Donalda Trumpa i J.D. Vance'a stwierdził, że nie może ustalić szczegółów debaty kandydatów na wiceprezydentów, bo nie wie, kto będzie kandydatem Demokratów.

Keith Nahigian, działacz Republikanów, powiedział PAP, że spodziewa się, iż "zamieszanie wśród Demokratów rozpocznie się tuż po ostatnim uderzeniu młotka" kończącym konwencję Republikanów w Milwaukee (czwartek jest jej ostatnim dniem) i że Biden "nie przetrwa weekendu". Zwłaszcza, że co chwilę ujawniane są kompromitujące wpadki obecnego prezydenta USA. Ostatnio miał pomylić swoją żonę z przypadkową kobietą.


Sondaż: Demokraci stawiają na Harris

Sześciu na dziesięciu Demokratów sądzi, że Harris dobrze sprawowałaby najwyższy urząd w państwie. Około 20 proc. uważa, że nie poradziłaby sobie, a kolejne 20 proc. zadeklarowało, że brak im wystarczającej wiedzy, by odpowiedzieć - wynika z sondażu Centrum Badań Spraw Publicznych AP-NORC, o którym pisze w piątek agencja AP.

Od czasu debaty 27 czerwca z republikańskim kandydatem na prezydenta Donaldem Trumpem, w której Biden wypadł źle, wielu Demokratów prywatnie i otwarcie prosiło Harris, by zastąpiła go jako kandydatka, gdyż ma większe szanse na pokonanie Trumpa. Harris pozostaje całkowicie lojalna wobec Bidena.

Czarnoskóre osoby – stanowiące kluczową grupę demokratycznych wyborców i popierające Bidena w większym stopniu niż inne grupy – częściej wyrażały w sondażu pogląd, że Harris byłaby dobrą prezydentką.

MB

Fot. Prezydent USA Joe Biden. Źródło: EPA/CAROLINE BREHMAN

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj27 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Polityka