Parlament Europejski w czwartkowym głosowaniu poparł Ursulę von der Leyen na kolejną kadencję na stanowisku przewodniczącej Komisji Europejskiej. W głosowaniu 401 europosłów było za, a 284 przeciw.
Ursula von der Leyen z kolejną kadencją przewodniczącej Komisji Europejskiej
W głosowaniu wzięło udział 707 eurodeputowanych. Wymagana bezwzględna większość potrzebna do zatwierdzenia kandydatury Niemki wynosiła 360 głosów. To dlatego, że hiszpański poseł do PE Toni Comin nie objął jeszcze mandatu, w związku z czym liczba europosłów wynosi obecnie 719.
Kandydaturę von der Leyen poparli wcześniej liderzy 25 z 27 państw członkowskich na szczycie 27 czerwca. Od głosu wstrzymała się włoska premierka, liderka partii Bracia Włosi Giorgia Meloni, a przeciwko głosował premier Węgier Viktor Orban.
Koalicja centroprawicy, socjaldemokratów i liberałów, która popierała von der Leyen, ma większość w PE. Po czerwcowych wyborach europejskich dysponuje ona łącznie 401 głosami.
Trzeci dzień inauguracyjnej sesji plenarnej nowego PE
W czwartek rano von der Leyen przedstawiła w PE swoją wizję silniejszej Europy. Kluczowe inicjatywy obejmują nowy plan przemysłowy, który ma przyspieszyć osiągnięcie neutralności emisyjnej i wzrost przemysłowy, oraz Europejski Fundusz Konkurencyjności w celu pobudzenia innowacji. Zaproponowała też Europejską Tarczę dla Demokracji w celu przeciwdziałania zagranicznym manipulacjom i ingerencjom oraz Europejski Plan Mieszkaniowy.
Von den Leyen szczególny nacisk położyła na obronność, proponując utworzenie nowego stanowiska komisarza ds. obrony w celu kierowania Europejską Unią Obronną i wzywając do stworzenia kompleksowego systemu obrony powietrznej - Europejskiej Tarczy Powietrznej - w celu ochrony przestrzeni powietrznej UE i stworzenia "silnego symbolu europejskiej jedności w kwestiach obronnych".
Ursula von der Leyen zapewniła o niezachwianym wsparciu UE dla Ukrainy
Zapewniła też o niezachwianym wsparciu UE dla Ukrainy, deklarując, że "Europa będzie wspierać Ukrainę tak długo, jak to będzie konieczne".
Zapowiedziała też utworzenie nowych tek komisarzy: mieszkalnictwa, aby rozwiązać kryzys mieszkaniowy na kontynencie; obszaru Morza Śródziemnego, aby wspierać stabilność i współpracę regionalną; sprawiedliwości międzypokoleniowej, aby zapewnić, że polityka uwzględnia potrzeby przyszłych pokoleń.
Blisko pięć lat temu przywódcy państw UE na szczycie w Brukseli po raz pierwszy wysunęli kandydaturę von der Leyen na funkcję przewodniczącej KE, a dwa tygodnie później europarlament ją zatwierdził. Stała się ona pierwszą przedstawicielką Niemiec na tym stanowisku od ponad 50 lat.
Zgodnie z unijnymi traktatami przewodniczący KE decyduje o organizacji Komisji i przydziela teki poszczególnym komisarzom. Ustala również program polityczny KE i reprezentuje ją na posiedzeniach Rady Europejskiej, szczytach G7 i G20, szczytach z udziałem krajów spoza UE i w ważnych debatach w PE i Radzie UE.
KW
Źródło zdjęcia: Ursula von der Leyen z kolejną kadencją przewodniczącej Komisji Europejskiej. Fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK
Inne tematy w dziale Polityka