Wyborcza.pl: Po wpadce z immunitetem prokurator krajowy gotowy do dymisji
Romanowski, który był zatrzymany w związku ze śledztwem dot. Funduszu Sprawiedliwości, wyszedł na wolność tuż przed północą we wtorek na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Powodem - jak podał Romanowski - jest chroniący go immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Korneluk do dymisji?
Przypomniano, że „sąd w ogóle nie rozpatrywał wniosku prokuratury o areszt dla polityka, lecz po 20 minutach nakazał jego natychmiastowe wypuszczenie na wolność”. „Powód? Błąd prokuratury, która nie uwzględniła faktu, że Romanowskiego oprócz immunitetu poselskiego (który Sejm mu uchylił) chroni też immunitet delegata do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Pismo przewodniczącego Rady, który zażądał od polskiej strony natychmiastowego zawieszenia procedury aresztowej, dotarło do Polski we wtorek po południu” - napisano.
„Konsekwencje polityczne są oczywiste. Dlatego prok. Korneluk, zapytany wprost, czy poda się do dymisji, odpowiedział w sposób wskazujący, że podporządkuje się decyzji Adama Bodnara – ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego” - podała Wyborcza.pl.
Źródło zdjęcia: Dariusz Korneluk (L) i Adam Bodnar (P). Fot. Marian Zubrzycki
Komentarze
Pokaż komentarze (70)