Posłowie PiS Marcin Romanowski (2L) oraz Michał Woś (P) podczas XXXIII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasnej Górze, 14 bm. (jm) PAP/Waldemar Deska
Posłowie PiS Marcin Romanowski (2L) oraz Michał Woś (P) podczas XXXIII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasnej Górze, 14 bm. (jm) PAP/Waldemar Deska

As w rękawie? Pełnomocnik Romanowskiego powołuje się na drugi immunitet posła

Redakcja Redakcja Śledztwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 123
Pełnomocnik Marcina Romanowskiego Bartosz Lewandowski chce wyłączenia ze śledztwa ws. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości pięciu prokuratorów, a prokuratora krajowego Dariusza Korneluka z rozpoznania wniosków o wyłączenie; wszystkie wnioski Lewandowski argumentuje brakiem bezstronności.

Pełnomocnik Marcina Romanowskiego wnioskuje o wyłączenie prokuratorów ze śledztwa

O złożeniu w imieniu zatrzymanego posła sześciu wniosków o wyłączenie prokuratorów Lewandowski poinformował w poniedziałek we wpisie na X (Twitterze).

"W związku z zatrzymaniem posła Marcina Romanowskiego i zamiaru przeprowadzenia z nim czynności procesowych, składam w jego imieniu 6 wniosków o wyłączenie prokuratorów z uwagi na ujawnione okoliczności, które wywołują uzasadnione wątpliwości co do ich bezstronności w sprawie" - czytamy.


Jak wskazał, pięć z tych wniosków dotyczy prokuratorów wchodzących w skład Zespołu Śledczego nr 2 w Prokuraturze Krajowej. Lewandowski ocenił, że zebrany przez niego w trakcie przygotowania do obrony Romanowskiego materiał wskazuje, że dwóch z tych prokuratorów było "sygnatariuszami publicznych apeli krytycznych wobec działalności poprzedniego kierownictwa Ministra Sprawiedliwości i poprzedniego rządu" - w którego skład wchodził, jako wiceszef MS, Romanowski.

"W stosunku do 3 prokuratorów poprzedni Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro wydawał decyzje personalne, które były dla nich niekorzystne w roku 2016, zaś prokuratorzy ci zostali natychmiast awansowani osobiście przez Adam Bodnara (oponenta politycznego poprzedniego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości)" - napisał Lewandowski.


Jeden ze wskazanych we wnioskach Lewandowskiego prokuratorów miał natomiast, według niego, brać udział "w czynności, w trakcie której doszło do siłowego wejścia do domu poprzedniego Ministra Sprawiedliwości pod jego nieobecność, po uprzednim rozwaleniu drzwi i zaklejeniu kamer monitoringu, co rażąco naruszało zasady przeprowadzenia tego rodzaju czynności i było nieproporcjonalne".

W opinii Lewandowskiego, "wszystkie te okoliczności wskazują na uzasadnione podstawy, że prowadzone przez prokuratorów śledztwo obejmujące przecież swym zakresem czyny mające być rzekomo popełnione przez poprzedniego Ministra Sprawiedliwości i poprzednie kierownictwo nie będzie prowadzone bezstronnie".

"Dodatkowo składam wniosek o wyłączenie Dariusza Korneluka (prokurator krajowy - przyp. red.) od rozpoznania wniosków o wyłączenie 5 prokuratorów z uwagi na brak jego bezstronności wynikający nie tylko z licznych wypowiedzi publicznych przesądzających de facto sprawstwo i winę Romanowskiego, ale także z faktu wydania przez Ziobrę decyzji kadrowych, które były przez niego oceniane jako niekorzystne, jak również wobec przynależności do Stowarzyszenia Lex Super Omnia, które zajmowało jednoznacznie krytyczne stanowisko wobec obozu politycznego Marcina Romanowskiego" - napisał Lewandowski. Jego zdaniem "dodatkowym argumentem jest fakt wadliwości +powołania+ Dariusza Korneluka".


Lewandowski: Romanowski jest objęty drugim immunitetem 

Pełnomocnik Romanowskiego opublikował również na platformie X inny wpis, w którym przekonywał, że - pomimo uchylenia Romanowskiemu immunitetu przez Sejm - podczas zatrzymania posła "doszło do rażącego naruszenia prawa i pogwałcenia prawa międzynarodowego". Według Lewandowskiego, Romanowski posiada "drugi immunitet", a także korzysta z przywileju nietykalności osobistej ze względu na swoje członkostwo w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.


W jego opinii "w przypadku woli pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej, zatrzymania i tymczasowego aresztowania Prokuratura była zobowiązana wystąpić do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy o uchylenie mu immunitetu w odpowiedniej procedurze". "Immunitet przysługujący Marcinowi Romanowskiemu ma charakter stały i chroni go do zakończenia kadencji" - dodał, powołując się na art. 15 Układu ogólnego w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy z 1949 r.

Art. 15 Układu ogólnego w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy, na który powołał się Lewandowski, mówi o tym, że: podczas sesji Zgromadzenia Doradczego przedstawiciele w Zgromadzeniu oraz ich zastępcy, niezależnie od tego, czy są członkami parlamentu, korzystają: na terytorium własnego państwa z immunitetów przyznawanych w tym państwie członkom parlamentu; na terytoriach wszystkich innych państw członkowskich z immunitetu od aresztowania i postępowania sądowego.


Głogowski: Zarzuty wobec Romanowskiego są bardzo poważne

Wiceszef sejmowej komisji regulaminowej Tomasz Głogowski (KO) podkreślił, że zarzuty wobec Romanowskiego są bardzo poważne, a nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości to "jedna z najbardziej bulwersujących spraw związanych z poprzednim rządem". Jak dodał, było to "de facto dawanie pieniędzy swoim na kampanię wyborczą, a nie naprawianie krzywd wobec ofiar przestępstw".

"Prokuratura zgłaszała, że dochodzenia mają dotyczyć wielu osób. Rozumiem więc, że zatrzymanie Marcina Romanowskiego jest po to, by można było te dochodzenia przeprowadzić bez obaw matactwa i ustalania zeznań" - powiedział.

Odnosząc się do wypowiedzi Lewandowskiego o możliwym łamaniu przepisów Głogowski stwierdził, że "taka jest linia obrony i taka też będzie przy kolejnych wnioskach dotyczących uchylenia immunitetów czy przy kolejnych aktach oskarżenia".

Zaznaczył, że rozliczenie rządów PiS jest jednym ze zobowiązań gabinetu Donalda Tuska. "Nie można od tego odchodzić. Jeśli teraz nie przeprowadzilibyśmy sprawnego rozliczenia poprzedniego rządu, to obywatele już nigdy by nie uwierzyli, że wszyscy są równi wobec prawa. Nie ma na co czekać, tylko realizować rozliczenia i kierować sprawy do sądów, które rozstrzygną, czy prokuratura, organy ścigania mają rację" – powiedział poseł KO. Dodał, że w najbliższych miesiącach komisję regulaminową czeka trochę pracy.


Marcin Romanowski z 11 zarzutami

W piątek Sejm uchylił immunitet Romanowskiemu, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie - w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Krajową śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. W latach 2019-2023 Romanowski był wiceministrem sprawiedliwości, który nadzorował fundusz.

W poniedziałek po południu Romanowski został wyprowadzony z mieszkania przez funkcjonariuszy ABW. Po doprowadzeniu do Prokuratury Krajowej usłyszy zarzuty i zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego.

"W toku śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości prokurator uzyskał materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie Marcinowi Romanowskiemu zarzutów popełnienia 11 przestępstw, w tym brania udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu, a w szczególności poprzez przekraczanie uprawnień, niedopełnianie obowiązków oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach, wyrządzanie szkody w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa" - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

n/z: Posłowie PiS Marcin Romanowski (2L) oraz Michał Woś (P) podczas XXXIII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasnej Górze, (jm) PAP/Waldemar Deska

SW


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj123 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (123)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo