Kreml o zamachu na Trumpa. Fot. EPA/DAVID MAXWELL
Kreml o zamachu na Trumpa. Fot. EPA/DAVID MAXWELL

Kreml o zamachu na Trumpa. Rosja nie ma wątpliwości

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 105
Cały świat żyje nieudanym zamachem na Donalda Trumpa. Pierwszy komentarz wyszedł również z Kremla. – Administracja Joego Bidena stworzyła atmosferę sprzyjającą dokonaniu zamachu na Donalda Trumpa – powiedział Dmitrij Pieskow, cytowany przez agencję TASS.

Pieskow mówi, że było to do przewidzenia 

Kandydat Partii Republikańskiej w tegorocznych wyborach prezydenckich został postrzelony w ucho w sobotę podczas wiecu wyborczego w miejscowości Butler w Pensylwanii. Zginęły dwie osoby, w tym zamachowiec, a dwie kolejne zostały poważnie ranne. Stan Trumpa jest dobry.

Spływa masa komentarzy ze świata. Zareagowała również Rosja, a dokładniej rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. – Po licznych próbach wyeliminowania kandydata Trumpa z areny politycznej, najpierw przy użyciu narzędzi prawnych, sądów, prokuratorów, prób politycznego zdyskredytowania i skompromitowania kandydata, dla wszystkich zewnętrznych obserwatorów było oczywiste, że jego życie jest w niebezpieczeństwie – ocenił. 


Oskarża Bidena, ale nie wprost 

Pieskow stwierdził również, że administracja USA "celowo lub mimowolnie przeniosła swoje metody działania do polityki wewnętrznej", określając je jako "siłowe". – Nie twierdzimy ani nie wierzymy, że próba wyeliminowania kandydata na prezydenta Trumpa została zorganizowana przez obecny rząd, ale atmosfera, która została stworzona przez tę administrację podczas walki politycznej, atmosfera wokół kandydata Trumpa, to jest to, co sprowokowało to, z czym Ameryka ma dziś do czynienia – podkreślił. 

Rzecznik Kremla powiedział również, że "system polityczny Stanów Zjednoczonych Ameryki jest taki, że wielokrotnie w historii pokazywał całemu światu przykłady przemocy w kraju podczas walki politycznej". – Znamy powtarzające się przypadki zranienia, a nawet zabójstwa prezydentów Stanów Zjednoczonych – podsumował. 

Pieskow dodał na koniec, że "Rosja zawsze potępiała i zdecydowanie potępia wszelkie przejawy przemocy w trakcie walki politycznej".

Fico: zamach na Trumpa to scenariusz skopiowany ze Słowacji

Zamach Trumpa skomentował również premier Słowacji Robert Fico. "Sobotni zamach na kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa to scenariusz skopiowany ze Słowacji. Gdyby sprawca ataku na Trumpa znał język słowacki, wystarczyłoby, żeby poczytał słowackie gazety, a "nabrałby ochoty na 'zrobienie porządku" z nieposłusznym byłym prezydentem USA" – napisał szef słowackiej rządu na Facebooku. 

"Polityczni przeciwnicy Trumpa próbują go uciszyć, a gdy im się to nie udaje, tak podburzają opinię publiczną, że jakiś biedak sięga po broń” – podkreślił słowacki premier. "Teraz będziemy świadkami przemówień o potrzebie pojednania, uspokojenia i przebaczenia...” – dodał.

Fico sam został poważnie ranny, gdy w połowie maja kilkakrotnie strzelił do niego mężczyzna, który później tłumaczył, że sprzeciwia się polityce jego rządu. W pierwszym oświadczeniu po ataku oskarżył słowacką opozycję o stworzenie w kraju atmosfery agresji i nienawiści, które popchnęły zamachowca do oddania strzałów.

MP

Kreml o zamachu na Trumpa. Fot. EPA/DAVID MAXWELL

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj105 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (105)

Inne tematy w dziale Polityka